Ze "Szkła kontaktowego" do ekipy Trzaskowskiego. Dąbrowa nowym rzecznikiem warszawskiego ratusza

Jakub Noch
Jak właśnie poinformowano, przejęty niedawno przez Rafała Trzaskowskiego warszawski ratusz będzie miał nowego rzecznika prasowego. Konkurs na to stanowisko wygrał znany dziennikarz i publicysta Kamil Dąbrowa.
Kamil Dąbrowa zamienia karierę dziennikarską na urzędniczą. Został on nowym rzecznikiem warszawskiego ratusza, którym kieruje Rafał Trzaskowski. Fot. Adam Stępień / Agencja Gazeta
Kamil Dąbrowa ostatnio najlepiej znany był z udziału w popularnym programie publicystyczno-satyrycznym "Szkło kontaktowe", który nadawany jest na antenie TVN24. Jednocześnie pracował jako redaktor naczelny stacji Meloradio. Posadę Dąbrowa ma opuścić z początkiem przyszłego roku.


Przed nadejściem w Polsce okresu tzw. dobrej zmiany Kamil Dąbrowa pełnił funkcję dyrektora Programu I Polskiego Radia. Z tego stanowiska Dąbrowę usunięto w 2016 roku, gdy w ramach protestu wobec ograniczania swobody mediów, zarządzana przez niego stacja co godzinę emitowała hymny Polski i Unii Europejskiej.


Kamil Dąbrowa dołącza do nowego zespołu warszawskiego ratusza, od kilku tygodni budowanego przez Rafała Trzaskowskiego, który w listopadzie już w pierwszej turze zwyciężył w wyborach prezydenta stolicy.


Funkcję tę Trzaskowski przejął od Hanny Gronkiewicz-Waltz. Przez większość okresu jej rządów w Warszawie rzecznikiem prasowym ratusza był Bartosz Milczarczyk, ale odszedł on ze stanowiska wkrótce po rozstrzygnięciu wyniku wyborów samorządowych.

Dołączenie Kamila Dąbrowy do ekipy Rafała Trzaskowskiego wzbudziło licznie kontrowersje w środowisku prawicy. Jego przedstawiciele wypominają świeżo upieczonemu rzecznikowi warszawskiego ratusza, iż w trakcie kampanii samorządowej otwarcie wspierał kandydata Koalicji Obywatelskiej, a w Patryka Jakiego ze Zjednoczonej Prawicy uderzał tzw. fake news.

"Rafał Trzakowski [pisownia oryginalna - red.] powołał na rzecznika internetowego trolla, który podawał spreparowane zdjęcia, w dodatku udawał dziennikarza. Gratulacje" – skomentował na Twitterze przegrany w rywalizacji o fotel prezydenta stolicy.

Źródło: "Press"