Wraca sprawa tajemniczej śmierci Magdaleny Żuk. Śledztwo zostanie przedłużone

Kamil Rakosza
Przynajmniej do 30 czerwca 2019 roku jeleniogórska prokuratura będzie wyjaśniała przyczyny śmierci Magdaleny Żuk. Od śmierci Polki w Egipcie minęło ponad półtora roku.
Śledztwo ws. śmierci Magdaleny Żuk zostało przedłużone. Fot. Facebook / Magda Żuk
– Wnioskowaliśmy o przedłużenie śledztwa z uwagi na konieczność oczekiwania na uzupełniające opinie biegłych z zakresu toksykologii. Wyniki badań toksykologicznych mogą ewentualnie posłużyć do uzupełnienia opinii biegłych z zakresu psychiatrii – mówił Tomasz Czułowski, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Jeleniej Górze, w rozmowie z serwisem Onet.

Z tego, co mówiła rzeczniczka Prokuratury Rejonowej we Wrocławiu, Katarzyna Bylicka śledczy nadal oczekują na na wykonanie pomocy prawnej w Egipcie. – Wniosek w tym zakresie został skierowany 1 października – zaznacza.


"Czas przyznać, że przegrałam"
We wrześniu siostra Magdaleny Żuk, Anna Cieślińska, przyznała, że "walka", którą prowadzi z polskimi organami ścigania, jest prawdopodobnie przegrana.

"Zamiast przyznać, że nie ma się mocy ani możliwości by wpłynąć na współpracę Egiptu, to zrobią z Ciebie chorą a ze mnie nie poważna by zamknąć nam buzie. Walczę nadal, ale nadzieja jest mi odbierana i czas już chyba przyznać się że przegrałam'" – kończy swój wpis Cieślińska.

Przypomnijmy, 27-latka wyjechała w ubiegłym roku do Egiptu, gdzie chciała spędzić majówkę. Po przylocie wysyłała niepokojące wiadomości do rodziny i znajomych. Obsługa hotelowa znalazła ją nieprzytomną w pokoju, dlatego trafiła do szpitala. Tam doszło do tragedii. Magdalena Żuk wyskoczyła z trzeciego piętra, w efekcie czego zmarła.

Źródło: Onet