Skandaliczny wpis Glińskiego na Twitterze. "Płakać się chce, że to minister kultury"

Adam Nowiński
Wicepremier i minister kultury Piotr Gliński co jakiś czas zaskakuje użytkowników Twittera swoimi postami. Tym razem przekroczył kolejny poziom, czego nie omieszkali skomentować politycy opozycji i internauci.
Wicepremier Gliński znowu zaskoczył użytkowników Twittera. Fot. Łukasz Antczak / Agencja Gazeta
"Jakiś funkcjonariusz TVN fantazjuje, że pp. Smarzowski i Holland działają na mnie 'jak płachta na byka'. Pani Holland jako płachta ? Że czerwona to się zgodzę ... Ale ja jako byk? Mimo wszystko przesada ..." – napisał na Twitterze wicepremier Piotr Gliński.

Jego słowa nie przypadły do gustu politykom i internautom. Poseł PO Sławomir Nitras napisał, że post wicepremiera "nie wymaga komentarza". "Płakać się chce, ze to minister kultury" – dodał. Z kolei Małgorzata Kidawa-Błońska skomentowała post Piotra Glińskiego bardzo krótko: "Minister zapomniał o kulturze".


Dziennikarzowi Łukaszowi Maziewskiemu przypomniała się natomiast sytuacja związana z filmem "Rejs" i cenzurą PRL.

"Przypominają się słowa Janusza Głowackiego, który poszedł z Markiem Piwowskim do ministra, aby pewna wycięta scena wróciła do 'Rejsu'. Tłumaczyli, że jest ona po ludzku zabawna, na co minister wysłał depeszę: 'Przywrócić scenę dupnika. Minister kultury i sztuki'. Ale to był PRL" – napisał pod postem wicepremiera Glińskiego.


To nie pierwszy raz, kiedy wpis Piotra Glińskiego jest żywo komentowany na Twitterze. Przypomnijmy chociażby sprawę z obrazkiem, który minister opublikował jako ripostę na wszystkie krytyczne komentarze, kiedy w Sejmie omawiano wniosek o jego odwołanie.