"Wątpliwości co do poczytalności". Ziobro zabrał głos ws. nożownika z Gdańska
– Przygotowane są zarzuty usiłowania zabójstwa i uszkodzenia ciała zagrażającego życiu dla napastnika – powiedział na konferencji prasowej Krzysztof Sierak, zastępca prokuratora generalnego Zbigniewa Ziobry. Takie zarzuty usłyszy dziś Stefan W., sprawca zamachu na prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza.
– W tej sprawie jesteśmy wszyscy z panem prezydentem i jego rodziną. Łączymy się w modlitwie. Naszą rolą jest zapewnić, aby w tej sprawie było prowadzone rzetelne i profesjonalne śledztwo. Powierzyłem nadzór nad tą sprawą prokuratorowi Sierakowi, który niemal non stop jest w kontakcie z prokuratorami – mówił dziennikarzom minister Zbigniew Ziobro.Aktualizacja z 14.01.2019 z godz. 14.40
Pomimo starań lekarzy i wielogodzinnej walce o życie prezydent Gdańska Paweł Adamowicz zmarł w Uniwersyteckim Szpitalu Klinicznym w Gdańsku. Czytaj więcej
Wraz ze swoim zastępcą ujawnił kilka szczegółów ze śledztwa ws. ataku na prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza. – Zdarzenie miało miejsce około 19:50. Prokurator dyżurny został powiadomiony o 20:12. Na miejsce udało się czterech innych prokuratorów – poinformował.
Prokurator Sierak ujawnił, że nóż, którym został ugodzony prezydent Adamowicz, miał ostrze o długości 14,5 centymetra. – W sprawie przesłuchano 20 świadków, zabezpieczono komputery, telefony. Czekamy na badania krwi na zawartość alkoholu i środków psychotropowych. Rozpoczęto czynności przedstawienia zarzutu usiłowania zabójstwa i uszkodzenia ciała zagrażające życiu i zdrowiu – mówił śledczy.
Po przedstawieniu zarzutu napastnik, 27-letni Stefan W., zostanie tymczasowo aresztowany.
Prokurator Sierak dodał, że są wątpliwości co do poczytalności zatrzymanego. Dlatego będzie obserwacja psychiatryczna w zakładzie zamkniętym.
– Prokuratorzy rozważali też wątek organizacji imprezy. Będzie ustalane, na podstawie jakich przepisów zorganizowano imprezę, jak była zabezpieczono, aby zapewnić bezpieczeństwo i czy podmioty, które miały obowiązek ochrony, wypełniły zadania – zaznaczył zastępca Zbigniewa Ziobry.
Prezydent Adamowicz został zaatakowany przez nożownika, 27-letniego Stefana W., podczas Światełka do Nieba WOŚP w Gdańsku. Stan samorządowca jest poważny. W nocy był operowany. Operacja była niezwykle skomplikowana: trwała pięć godzin, przetoczono 41 jednostek krwi - podczas gdy jedna to niemal pół litra. – Jego stan jest bardzo, bardzo ciężki – podkreślał dr Tomasz Stefaniak, dyrektor ds. leczniczych Uniwersyteckiego Centrum Klinicznego.