Finalista "Mam talent" miał poważny wypadek. Jest w stanie śpiączki

Kamil Rakosza
Patryk Niekłań, zdobywca trzeciego miejsca w finale najnowszego sezonu "Mam talent", leży w śpiączce w klinice "Budzik dla dorosłych" Szpitala Uniwersyteckiego w Olsztynie. To następstwo wypadku samochodowego, w którym uczestniczył artysta cyrkowy.
Finalista "Mam talent" uległ poważnemu wypadkowi, jest w śpiączce. Fot. Facebook / Patryk Niekłań
Niekłań prowadził samochód na drodze w okolicach Warszawy, niestety jego pojazd wpadł w poślizg i wypadł z jezdni, po czym uderzył w drzewo. Starachowiczanin został wycięty z wraku przez straż pożarną i przewieziony w ciężkim stanie do szpitala w Warszawie. Lekarze walczyli o życie trenera personalnego przez kilka dni. Następnie mężczyzna został przewieziony do kliniki "Budzik dla dorosłych" Szpitala Uniwersyteckiego w Olsztynie. Przy jego łóżku cały czas czuwają najbliżsi: żona Anna, trzymiesięczna córka Hanna i ojciec poszkodowanego Mirosław.


Finalista "Mam talent" wymaga codziennej, całodobowej opieki, pielęgnacji, a także długiej rehabilitacji, która jest bardzo kosztowna. O wsparcie apelują Fundacja "Schody do nieba", żona Ania oraz Akademia Wychowania Fizycznego w Katowicach, której Patryk jest absolwentem.

Wpłat finansowych i przekazania 1 procenta podatku można dokonać na konto Fundacji "Schody do nieba":

nr KRS: 0000397465

nr konta: BZWBK 92 1090 1186 0000 0001 1727 2544.

Źródło: "Echo dnia"