Kreacja tego aktora przyćmiła inne gwiazdy na Oscarach. Całe Hollywood mówi o jego... sukni

Bartosz Godziński
Billy Porter "wygrał" tegoroczne Oscary na czerwonym dywanie. Kreacja aktora zaskoczyła wszystkich i z pewnością przejdzie do historii gali. Od pasa w górę wyglądała jak zwykły smoking, ale poniżej rozpościerała się wytworna suknia balowa. Aktor przywdział taki strój, bo miał do przekazania ważne przesłanie.
O sukniomarynarce Billy'ego Portera mówi cały świat mody. Screen z Twitter.com/miagaluppo
Zwykle to panie błyszczą na czerwonym dywanie, a panowie ustawiają się w cieniu z typowymi garniturami czy frakami. Dlatego stylizacja Bily'ego Portera, aktora znanego z serialu "Pose" czy filmu "Czekając na cud", wywołała ogromną sensację.


– Ta stylizacja była dla mnie czymś wyjątkowym, bo to nie jest strój dla drag queen. Po prostu jestem mężczyzną w sukience. Chcę, żeby ludzie zrozumieli, że nie muszą czegoś rozumieć czy nawet się z tym zgadzać. Ale wszyscy musimy się szanować – powiedział w rozmowie z "Vouge".  Kreację zaprojektował Christiana Siriano.



O ile suknię Portera okrzyknięto najlepszą kreacją, o tyle strój Emmy Stone wybrano najgorszym. Aktorka, nominowana w tym roku do Oscara za "Faworytę" pokazała się w sukni projektu domu mody Louis Vuitton. Jej stylówka została wyśmiana przez internautów i porównana... do baleronu.


Przypomnijmy, że "Zimna wojna" nie dostała ani jednego Oscara, ale wśród zwycięzców pojawił się polski akcent.