Co zrobić po stłuczce? Sprawdź nasz poradnik krok po kroku
Ten dźwięk zostaje w pamięci na długo - zwłaszcza jeśli nieprzyjemne ocieranie się blachy o blachę, albo szczęknięcie obijanego zderzaka słyszysz po raz pierwszy. Jeśli jednak nie dopełnimy wszelkich niezbędnych formalności, konsekwencje samochodowej stłuczki mogą być znacznie bardziej dokuczliwe, niż tylko lekki dyskomfort akustyczny. Oto, jak należy zachować się bezpośrednio po zdarzeniu.
O charakterze zdarzenia na drodze decyduje to, czy w jego wyniku uczestnicy ponieśli obrażenia. Jeśli nikt nie ucierpiał i nie ma potrzeby wzywania karetki - mamy do czynienia z kolizją. Obecność rannych i konieczność skorzystania ze specjalistycznej pomocy automatycznie zmienia klasyfikację zdarzenia na wypadek.
Obecność rannych obliguje nas do wykonania trzech czynności: wezwania karetki, udzielenia pomocy i zawiadomienia o zdarzeniu policji. Kiedy funkcjonariusze pojawią się na miejscu to oni zajmą się ustalaniem okoliczności zdarzenia. W razie wypadku absolutnie nie należy przestawiać aut biorących udział w zdarzeniu.
2. Nie panikuj
Spokój i znajomość procedur - to elementy, które pozwolą ci wyjść ze zdarzenia bez szwanku (emocjonalnego i finansowego). Jeśli sprawca posiadał ubezpieczenie OC, koszty naprawy pokryje jego polisa. Pamiętaj jednak, że to na poszkodowanym ciąży obowiązek zgłoszenia szkody.
3. Usuń pojazdy z drogi
Środek drogi nie jest dobrym miejscem na ustalanie po której stronie leży wina. Fakt, że przeszkadzacie innym kierowcom to jedno, drugie - że za tamowanie lub utrudnianie ruchu grozi mandat w wysokości 150 zł. Jeśli więc pojazdy posiadają tylko powierzchowne uszkodzenia, należy jak najszybciej ustawić je na poboczu.
4. Jeśli samochód Zabezpiecz miejsce zdarzenia
Pojazdy, których nie da się odstawić na pobocze należy odpowiednio zabezpieczyć. W obszarze zabudowanym włączyć światła awaryjne, a jeśli uległy awarii - ustawić za pojazdem trójkąt ostrzegawczy. W terenie niezabudowanym, unieruchomiony pojazd musi mieć włączone światła awaryjne. Miejsce zdarzenia musi również zostać oznaczone trójkątem, ustawionym 30 - 50 metrów za pojazdem (100 m na autostradzie).
Fot. 123rf.com / Cathy Yeulet
Zabezpieczając miejsce wypadku warto mieć na sobie kamizelkę odblaskową. MImo, że przepisy tego nie wymagają, zrób to dla własnego bezpieczeństwa.
6. Upewnij się, że nie musisz wzywać policji (nawet w przypadku stłuczki)
Do stłuczki nie trzeba wzywać policji, jeśli strony zgadzają się na spisanie oświadczenia i przekazanie go ubezpieczycielowi. Istnieją jednak okoliczności, w których lepiej oddać sprawę w ręce policji i zaliczają się do nich:
- trudności z ustaleniem sprawcy wypadku
- podejrzenie, że kierowca jest pod wpływem alkoholu lub innej substancji psychoaktywnej
- podejrzenie, że do kolizji nie doszło przypadkowo, a sprawca chce wymusić pieniądze za odszkodowanie
7. Spisz oświadczenie
Wydruk wspólnego oświadczenia o zdarzeniu drogowym warto wozić ze sobą w samochodzie. Jeśli nie mamy pod ręką wydrukowanego wzoru, oświadczenie można spisać samodzielnie posiłkując się wzorami dostępnymi na stronach większości ubezpieczycieli. W oświadczeniu powinny znaleźć się:
- opis miejsca zdarzenia oraz stopień uszkodzenia auta
- dane obu kierowców oraz ich samochodów
- dane ubezpieczycieli (nazwa, numer polisy)
- podpis sprawcy kolizji
Jeśli obaj kierowcy zgadzają się co do okoliczności zdarzenia, można wypełnić je samodzielnie, a następnie przekazać firmie ubezpieczeniowej sprawcy wypadku. Na zgłoszenie szkody mamy 3 lata.
8. Zrób dokumentację miejsca wypadku
Dla własnego bezpieczeństwa okoliczności kolizji należy jak najlepiej udokumentować. Sprawdź, czy w okolicach miejsca zdarzenia znajdują się kamery monitoringu. Jeśli tak, poproś ich właściciela o udostępnienie nagrania. Nie zapomnij również o sfotografowaniu szkód i miejsca zdarzenia.
Jeśli na miejscu wypadku byli świadkowie, zdobądź do nich kontakty. Relacja osoby, która widziała zdarzenie może okazać się pomocna, jeśli sprawca będzie starał się wycofać swoje wcześniejsze oświadczenie.
Fot. 123rf.com /Dario Lo Presti
Od października nie musimy już wozić ze sobą dowodu rejestracyjnego oraz potwierdzenia zakupu polisy OC. Dane dotyczące naszych samochodów zgromadzone są w systemie Centralnej Ewidencji Pojazdów. W razie zatrzymania pojazdu, policja ma do niej natychmiastowy dostęp, więc posiadanie papierowych wersji dokumentów stało się zbędne.
Zniesienie tego obowiązku może stanowić pewien problem w przypadku stłuczki: numer polisy nie jest informacją, którą wielu kierowców potrafi przywołać z pamięci. Weryfikacji polisy OC sprawcy można dokonać w bardzo prosty sposób: wchodząc na stronę Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego i korzystając z narzędzia “Sprawdzania OC sprawcy wypadku”.