Telewizja Polska się nie ugięła. Lichocka się wścieknie, jak zobaczy porannych gości stacji

Piotr Rodzik
Minęła raptem doba, a Joanna Lichocka ma kolejne powody do złości. Jeszcze wczoraj członkini Rady Mediów Narodowych w TVP Info w programie "Minęła 8" pouczała Adriana Klarenbacha, jak należy dobierać gości do programu. Dzisiaj już wiemy, że w TVP nie wzięto sobie jej uwag do serca… właściwie w ogóle.
W piątkowym wydaniu "Minęła 8" w TVP Info znowu było dwóch przedstawicieli Koalicji Europejskiej. Fot. TVP Info
Przypomnijmy: Lichocka była wyraźnie niezadowolona, ponieważ poza nią w studiu pojawili się przedstawiciele m.in. PSL oraz Nowoczesnej. – Ja może najpierw chciałabym zapytać pana, dlaczego pan w sposób tak nieproporcjonalny dobrał gości do programu? Dlaczego jest dwóch przedstawicieli Koalicji Europejskiej w tym programie? Czy jest to program, który ma lansować kandydatów Koalicji Europejskiej, polityków Koalicji Europejskiej? Dlaczego dobrał pan takie proporcje w tym programie – zaatakowała Lichocka serią pytań. 

Wydawało się, że Lichocka swój cel osiągnęła, bo jeszcze w czwartek Jarosław Kalinowski z PSL informował, że w mediach publicznych będzie znacznie mniej przedstawicieli jego partii. "Zostaliśmy poinformowani, że nasi przedstawiciele nie będą mogli prezentować własnej linii programowej, gdy w tym samym w czasie w programach będą gościć nasi koalicjanci" – napisał na Facebooku.



Kolejny dzień przynosi jednak nowe wydarzenia. W kolejnym wydaniu programu "Minęła 8" skład znowu był dokładnie taki, jakiego nie życzyłaby sobie Lichocka. Na antenie pojawili się bowiem Robert Telus z PiS, Tomasz Rzymkowski z Kukiz’15, Krzysztof Mieszkowski z Nowoczesnej, Jacek Ozdoba z Porozumienia i… Jarosław Kalinowski z PSL. To znowu daje dwóch przedstawicieli Koalicji Europejskiej.

Pytanie, czy to "wypadek przy pracy", a w najbliższych dniach w TVP opozycji będzie już mniej, pozostaje otwarte.