"Napisała tak niecenzuralne słowa". Justyna Żyła opowiada o hejcie ze strony.... 11-latki

Bartosz Świderski
Justyna Żyła to jedna z tych polskich celebrytek, która codziennie musi zmagać się z hejtem. Była żona skoczka narciarskiego opowiedziała o ataku ze strony 11-letniej dziewczynki.
Justyna Żyła padła ofiarą hejtu 11-latki. Fot. Instagram / Justyna Żyła
– Dam taki jeden przykład, gdzie napisała do mnie jakaś dziewczynka. Odczytałam po prostu wiadomość na Instagramie, z ciekawości weszłam na jej profil i na profilu jest 11-letnia dziewczynka. I napisała tak niecenzuralne słowa, że do tej pory jakoś tak dziwnie się z tym czuję – zwierzyła się Justyna Żyła.

Uczestniczka "Tańca z Gwiazdami" podkreśliła, że w przeszłości podchodziła do hejtu znacznie bardziej emocjonalnie. Z czasem udało jej się nabrać dystansu. – Nie chcę przywiązywać wielkiej wagi do krytyki osób, które mnie nie znają. Internet idzie w taką stronę, że każdy może wylać swoje żale, swoje frustracje na kogoś, kogo naprawdę nie zna i to jest dla mnie trochę przykre – mówiła Żyła w rozmowie z agencją Newseria. Na parkiecie coraz lepiej
Żyła nie zaliczyła udanego debiutu na parkiecie "Tańca z Gwiazdami", jej cha-cha została zmasakrowana przez Iwonę Pavlović. Przed ostatnim odcinkiem Żyła popracowała jednak nad swoimi ruchami i zatańczona przez nią rumba znalazła uznanie nawet w oczach bezkompromisowej Czarnej Mamby.


– Po raz pierwszy idę ci uścisnąć dłoń i pogratulować ci tego, że twój taniec był dzisiaj do oglądania. To nie było najpiękniejsze [...], jednak mam wrażenie, że wiesz, gdzie jesteś i tego ci życzę, żebyś robiła tak dalej – powiedziała Pavlović.

Źródło: Newseria