Przekroczony termin płatności za OC. Jakie konsekwencje czekają kierowcę i co powinien zrobić?
Co piątemu Polakowi zdarza się nie zapłacić rachunku czy kolejnej raty na czas. Czasami wynika to z kłopotów finansowych, jednak najczęściej stoi za tym roztargnienie, czyli zwykłe ludzkie zapominalstwo. Przede wszystkim daje ono o sobie znać przy opłatach za długoterminowe usługi np. obowiązkowe ubezpieczenie OC.
Przyczyna tej procedury tkwi w przepisach prawach. Konieczność posiadania ubezpieczenia OC jest regulowana ustawowo, dlatego kierowcy są nim objęci również wtedy, gdy zalegają z zapłatą kolejnej raty. Jeśli jednak do końca trwania umowy nie wywiążą się z tego obowiązku, wówczas umowa nie odnowi się na kolejny rok.
Jakie konsekwencje czekają spóźnialskich? W wariancie zakończenia umowy OC kierowca, który nie wykupił takiej ochrony, trafia na celownik Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego (UFG). Stojąca na straży tego obowiązku instytucja nakłada i egzekwuje opłaty karne za brak ubezpieczenia OC (zwłoka powyżej 14 dni to aż 4 500 zł).
Oczywiście kara od UFG nie znosi długu, jaki kierowca ma wciąż wobec towarzystwa ubezpieczeniowego, które w okresie trwania umowy zapewniało mu ochronę OC. Po pierwsze, za niezapłacenie raty OC w terminie, tak samo jak w przypadku każdej innej usługi, trzeba liczyć się z naliczaniem odsetek. Im dłuższa zwłoka, tym będą one większe.
Uporczywe zwlekanie z dokonaniem płatności w reakcji na wezwania do zapłaty skutkować będzie oddaniem sprawy do sądu i poddaniem długu egzekucji komorniczej. Jak przy każdej procedurze odzyskiwania zaległych wierzytelności, dłużnik może zostać dodatkowo obciążony kosztami związanymi z pracą komornika.
Osoby, które nie płacą OC na czas, mogą też trafić na przysłowiową czarną listę i w przyszłości nie mieć dostępu do zniżek za ubezpieczenie. W ich przyznawaniu towarzystwa ubezpieczeniowe mają bowiem dużą swobodę. Jeśli prześwietlając historię klienta jako kierowcy, natkną się na jakieś opóźnienia, mogą zaoferować wyższe opłaty za polisę.
Opóźnienie w opłacie polisy OC może zdarzyć się każdemu. Jeśli wynosi kilka dni, raczej nie mamy powodów do obaw, zapłaćmy składkę jak najszybciej i problem z głowy. W sytuacji, gdy zaległość wynika z problemów finansowych, to nie odwlekajmy kontaktu z ubezpieczycielem. Być może będzie opcja rozłożenia opłaty OC na dogodniejsze raty.