Kuriozalna instrukcja dla łódzkich księży. Mogą poklepać dzieci po ramionach, ale w uda już nie

Piotr Rodzik
Archidiecezja Łódzka przekazała wszystkim dekanatom 88-stronicowy dokument, w którym znajdują się zasady, zgodnie z którymi w kontaktach z nieletnimi mają postępować księża. Jest tam jasno zapisane, jakie zasady mieszczą się w normie, a czego należy unikać. Choć niektóre wybory rodzice z pewnością uznają za kontrowersyjne.
Zasady w 88-stronicowej broszurze mogą niektórych zaskoczyć. Fot. Jakub Orzechowski / Agencja Gazeta
"Zasady ochrony małoletnich i niepełnosprawnych w praktyce wychowawczo duszpasterskiej Archidiecezji Łódzkiej" – tak zatytułowany jest dokument, który trafił do 27 dekanatów. Mają z nim obowiązek zapoznać się wszyscy księżą archidiecezji i to w ciągu tygodnia. A później potwierdzić, że to zrobili.

Dokument zaczyna się od przemówienia papieża Franciszka do przewodniczących episkopatów na zakończenie spotkania dotyczącego ochrony małoletnich w Kościele, które odbyło się w lutym.

Jednak już w samej treści dokumentu możemy znaleźć konkretne "porady" dla duchownych. "Nietykalność cielesna musi być zawsze szanowana. Dotyk niesie ze sobą pewne niebezpieczeństwa. Nieludzkie jednak byłoby uciekanie od każdej
formy dotyku" – czytamy w broszurze.


Co ksiądz może zrobić z dzieckiem?
Dokument precyzuje także właściwe i niewłaściwe zachowania, choć trzeba przyznać, że ich dobór jest dość egzotyczny. I tak właściwe są nie tylko "uścisk dłoni" czy "werbalne pochwalenie", ale i "delikatne objęcie na powitanie", "dotyk ramion", "poklepanie po ramionach" czy "trzymanie się za ręce w czasie modlitwy, zabawy czy w celu uspokojenia małoletniego".

Niewłaściwe są z kolei rzeczy, których wydawałoby się, że nie trzeba nikomu tłumaczyć. I tak niedozwolone są "klepanie w uda lub kolana", "wszelkie formy okazywanie niechcianej czułości", "mocne uściski", "dotykanie piersi, pośladków i okolic intymnych", "masaże", "całowanie", "kładzenie się lub spanie obok małoletniego" czy "okazywanie czułości w miejscach wyizolowanych".

Z dokumentem można zapoznać się tutaj. Z kolei jak podaje łódzka "Gazeta Wyborcza", książeczka z zasadami postępowania ma trafić nie tylko do księży, ale do wszystkich, którzy z ramienia łódzkiej diecezji pracują z najmłodszymi i młodzieżą. – Gdy dochodzi do molestowania jakiejkolwiek osoby przez księdza czy zakonnika, to każdy z księży ma obowiązek doniesienia o tej kwestii do ordynariusza miejsca – powiedział abp Grzegorz Ryś.