Przejechał psa, nagranie zamieścił w sieci. Nieprawdopodobne bestialstwo na Śląsku

Paweł Kalisz
Mężczyzna w Sycowie celowo przejechał psa. Całe zdarzenie nagrał na telefon, po czym udostępnił film w sieci. Dzięki akcji obrońców zwierząt i policji udało się zatrzymać podejrzanego.
Mężczyzna celowo dwukrotnie przejechał psa, a nagranie z tego zdarzenia umieścił w sieci. Fot. screen z filmu zamieszczonego w sieci
To, co się stało na drodze w Sycowie, trudno nazwać inaczej jak barbarzyństwem. Całe zdarzenie zostało zarejestrowane kamerą w telefonie i pewnie będzie podstawą do postawienia zarzutów. Paradoksalnie dowodów bestialstwa dostarczył sam sprawca, bo to właśnie on nagrywał to, co zrobił. Na filmie widać psa leżącego na jezdni. Czy zwierzę było chore, czy wcześniej zostało potrącone przez inny pojazd, a może było stare i wygrzewało się na asfalcie – tego nie wiadomo i raczej już się nie dowiemy. Kierowca busa tymczasem celowo przejechał po psie swoim pojazdem, dwukrotnie miażdżąc jego kości przednim kołem samochodu, po czym odjechał.


Film trafił do sieci. Wiele osób, w tym członkowie Fundacji "Oleśnickie Bidy", która opublikowała nagranie, zaangażowało się w poszukiwania mężczyzny, którego widać przez chwilę w bocznym lusterku auta. W poszukiwania włączyła się też policja i po jakimś czasie udało się zatrzymać podejrzanego. Czeka go teraz rozprawa w sądzie, sprawcy tego przestępstwa grozi do trzech lat więzienia i do 100 tysięcy złotych grzywny za znęcanie się nad zwierzęciem ze szczególnym okrucieństwem.