Katastrofa śmigłowca na dachu wieżowca na Manhattanie. Do akcji ruszyło 100 strażaków

Adam Nowiński
Co najmniej jedna osoba nie żyje na skutek wypadku podczas awaryjnego lądowania helikoptera na dachu wieżowca w Nowym Jorku. Jak informuje CNN, służby są w drodze na szczyt budynku. Wieżowiec został ewakuowany.
Helikopter rozbił się na dachu przy Siódmej Alei 787. Fot. Google Street View
Przeszło 100 strażaków i ratowników oraz 25 samochodów straży pożarnej pracuje na miejscu katastrofy helikoptera w Nowym Jorku. Jak podaje CNN, ze wstępnych informacji przekazanych przez gubernatora stanu Nowy York Andrew Cuomo, pilot maszyny próbował awaryjnie wylądować na dachu budynku przy Siódmej Alei 787.

Niestety, nie udało mu się to i maszyna rozbiła się na wieżowcu. Osoby pracujące w budynku poinformowały, że odczuły wstrząsy. Zarządzono ewakuację. Szybko na dachu wybuch pożar. Wiadomo, że co najmniej jedna osoba z helikoptera nie żyje. Najprawdopodobniej chodzi o pilota maszyny.
Nowojorska policja odradza poruszanie się po Siódmej Alei. Wiadomo, że podczas katastrofy w mieście panowały niesprzyjające warunki pogodowe. Padał ulewny deszcz i wiał silny wiatr.


źródło: CNN