"To, co robi Arłukowicz, jest żałosne". Szydło wdała się w pyskówkę z Nowacką
Kamil Rakosza
Grupy sprzyjające Prawu i Sprawiedliwości próbują zdyskredytować kampanię wyborczą PO prowadzoną przez Bartosza Arłukowicza. Na Twitterze doszło nawet do słownej przepychanki między byłą premier Beatą Szydło a Barbarą Nowacką, która towarzyszyła Arłukowiczowi. Chodziło oczywiście o akcję z panem Andrzejem z Węgrowa.
Wojtek Szacki udostępnił na Twitterze filmik, na którym Arłukowicz i pan Andrzej wyjaśniają sympatykom PiS, że cała akcja spod sklepu w Węgrowie była tylko żartem, natomiast spotkany wyborca nie żywi urazy do polityków PO i Inicjatywy Polskiej. "Arłukowicz umie w kampanię" – napisał dziennikarz.Na post zareagowała Beata Szydło. "Pana to bawi Panie redaktorze? Przecież to, co robi Arłukowicz, jest żałosne i Pan o tym wie" – napisała była premier. Wówczas do dyskusji dołączyła Barbara Nowacka, która zaatakowała PiS zarzutami o "demolkę edukacji i służby zdrowia". "Trollować może umiecie, z dobrym rządzeniem słabo" – czytamy w jej komentarzu.Wypowiedź Nowackiej sprowokowała Beatę Szydło do kolejnych tweetów. Był temat programów prorodzinnych i prospołecznych PiS, które zostały skrytykowane przez Nowacką za jednorazowość i brak skonkretyzowanej polityki społecznej. "Niepełnosprawnych zamknęliście w domach. Tego nie da się poprzeć" – zarzuciła Szydło Nowacka."Niech Pani zapyta Polaków, jak im się teraz żyje. Mniej PR, a więcej normalności proponuję. A tak na marginesie, dziwię się Pani, że tak łatwo daje się manipulować PO. Szkoda! Mimo wszystko życzę wszystkiego dobrego i pozdrawiam" – próbowała urwać dyskusję byłą premier.
"A pytałam – choćby dziś. I wie Pani co? Drożyzna, kolejki do lekarzy, problemy mieszkaniowe. Ale i rozpad więzi. Martwią się, że tak nas, Polki i Polaków podzieliliście" – odpowiedziała Nowacka, zapowiadając scalenie podzielonych rodaków.