Czy e-sport jest "normalną" dyscypliną sportową? Spytaliśmy o to warszawiaków

redakcja naTemat
Są jak celebryci, zarabiają krocie i mają tysiące fanów. Zawody ze sportów elektronicznych przyciągają tłumy. W tym roku na imprezie Intel Extreme Masters w Katowicach ustawiały się gigantyczne kolejki: fani stali w oczekiwaniu nawet 10 godzin! Nagrody na turniejach liczone są w milionach dolarów, drużyny biorą udział w ligach, a sami gracze mają swoich sponsorów. Najlepsi już od lat po prostu z tego żyją i nikogo nie powinno to dziwić.
Niektórzy nadal jednak twierdzą, że granie w gry to nie sport. Zobacz naszą sondę.