To była pierwsza taka akcja w historii. Wyłączyliśmy nasz serwis, żeby udowodnić coś ważnego
Nic, zero, nul - dokładnie tyle treści można było znaleźć niedawno na portalu AszDziennik.
Treści “sprzątnięto” z AszDziennika, aby zwrócić uwagę na problem, który sami stworzyliśmy, a teraz desperacko próbujemy znaleźć na niego antidotum: nadmiar.
Produkujemy za dużo, konsumujemy ponad miarę i ciągle mamy apetyt na więcej. A właściwie “mieliśmy”, bo ostatnio coraz częściej zaczynamy zwracać uwagę na to, że ilość śmieci produkowana w wyniku naszego “chciejstwa” zaczyna przekraczać nie tylko dopuszczalne normy, ale i granice zdrowego rozsądku.
Dlatego tak ważne jest, aby nasze otoczenie zostało #SkuteczniePosprzatane, a skutki tych porządków utrzymały się jak najdłużej - zdają się mówić pomysłodawcy przedsięwzięcia: producent odkurzaczy marki Tefal i Fundacja Nasza Ziemia.
Fot. materiały prasowe
Usunięcie treści z internetu to tylko przykład - dość prosty w realizacji, bo wymagający tylko kliknięcia myszką (no, może kilku kliknięć). Idea #SkuteczniePosprzatane wykracza jednak poza świat wirtualny. Jej celem jest sprzątnięcie znacznie większego obszaru - parku narodowego.
Jakiego? Ta decyzja należy do nas. W ramach akcji powstała strona internetowa www.skutecznieposprzatane.pl. Pod tym adresem można oddać swój głos na jeden z czterech parków narodowych: Gorczański, Roztoczański, Kampinoski lub Wigierski. Obszar, który będzie cieszył się największą sympatią internautów, zostanie gruntownie wysprzątany.
Na parki narodowe można głosować do 15 września. Środki na sprzątanie parku-zwycięzcy, które firma przekaże Fundacji Nasza Ziemia, będą pochodziły z zysku ze sprzedaży odkurzaczy Tefal.
Współpraca producenta odkurzaczy i fundacji zajmującej się ochroną przyrody nie jest przypadkowa. W dobie jednorazowych sprzętów, które potrafią zepsuć się jeszcze zanim nauczymy się poprawnie wymawiać nazwę ich producenta, Tefal pozostaje nieco staroświecki - w najlepszym tego słowa znaczeniu.
Części zamienne do każdego modelu odkurzacza są dostępne przez 10 kolejnych lat. Oznacza to, że, jeśli tylko chcecie, przez całą dekadę kupno nowego odkurzacza macie z głowy. W razie awarii, oddajecie sprzęt do serwisu, który wymienia zużytą część. Ekologiczny oldschool.
Jeśli więc w najbliższym czasie planujecie wymianę odkurzacza, weźcie pod uwagę te z logo Tefal: w ten sposób posprzątacie nie tylko kurz, od roku zalegający pod łóżkiem, ale i wszystkie, nawet te najbardziej niedostępne zakamarki najcenniejszych, pod względem przyrodniczym, zakątków naszego kraju. Paradoksalnie okazuje się bowiem, że jeśli chodzi o poziom zaśmiecenia, nazwa “obszary chronione” nawet tu traci zastosowanie.
Fot. materiały prasowe
Śmiecimy w parkach narodowych - to fakt
Parki narodowe są otwarte dla zwiedzających, a ci nie zawsze zachowują się jak wzorowi goście. W zeszłym roku w Kampinosie górę śmieci pozostawili po sobie filmowcy. Dyrektor parku uspokajał wtedy, że takie hurtowe “zrzuty” odpadków zdarzają się stosunkowo rzadko - w przeciwieństwie do zaśmiecania ścieżek i szlaków łatwo dostępnych dla turystów.
“Śmieciarze” na swoje usprawiedliwienie często powtarzają argument o rzekomym braku koszy na śmieci na szlakach turystycznych. Problem w tym, że tego typu mała infrastruktura stanowi zbyt wielką ingerencję w naturalną, samokształtującą się tkankę przyrodniczą. - To park narodowy, a nie park miejski - mówił Gazecie Wrocławskiej Michał Makowski, główny specjalista ds. udostępniania Karkonoskiego Parku Narodowego.
Mimo, że w efekcie akcji organizowanej przez Tefal wraz z partnerem - Fundacją Nasza Ziemia - uporządkowany ma zostać tylko jeden park, to hasło #SkuteczniePosprzatane jest na tyle chwytliwe, że powinno powstrzymywać nas od śmiecenia już zawsze - niezależnie od rodzaju parku, jaki odwiedzimy.
Aby pomóc skutecznie posprzątać park narodowy, kliknij tutaj.
Artykuł powstał w ramach akcji #SkuteczniePosprzatane