Vega ma wiadomość dla Misiewicza. "Misiu, dla ciebie i wszystkich, którzy chcą blokować film"
Bartłomiej Misiewicz był oburzony, kiedy zobaczył fragmenty filmu "Polityka" Patryka Vegi. Pełnomocnik byłego rzecznika MON zapowiedział, że będą podejmowane kroki prawne w tej sprawie, na co reżyser postanowił odpowiedzieć. I zrobił to w swoim stylu. Pokazał kolejny fragment z filmowym Misiewiczem w roli głównej.
Reżyser dał też Misiewiczowi radę. – Musisz zatem zrozumieć, że próbując zablokować mój film, tylko napędzasz mu oglądalność i w rezultacie zobaczy go jeszcze więcej ludzi. Podobno w Polsce mamy wolność słowa i demokrację. Wszystkim, którzy chcieliby mnie cenzurować, dedykuję ten film – dodaje Vega, po czym odwraca obiektyw w stronę ekranu. A na nim oglądamy kolejny fragment z "Polityki".
To nie pierwsze takie publikacje Vegi. Artysta pokazał wcześniej inne urywki z filmu. Antoni Królikowski wcielił się w postać, która może przypominać Bartłomieja Misiewicza.
W innych fragmentach "Polityki" widać go było w scenie miłosnej z Januszem Chabiorem, którego charakteryzacja wielu może kojarzyć się z byłym ministrem obrony narodowej Antonim Macierewiczem. W jeszcze innej scenie filmowy Misiewicz "wciąga kreskę" narkotyku, który wysypany jest na ciele nagiej kobiety. Nic dziwnego, że mogło to dotknąć do żywego byłego rzecznika MON.
Dodajmy, że Misiewicz już zareagował na sceny ujawniane przez Vegę. Jego pełnomocnik poinformował, że będą wspólnie rozważać kroki prawne.