Małe krostki - wielki problem. Słońce to nie zawsze dobre lekarstwo na trądzik
Dziś nawet 80 procent nastolatków cierpi z powodu trądziku, a problem dotyczy także 30 procent osób dorosłych. Czy lato to dobry czas dla osób zmagających się z trądzikiem? Słońce rzeczywiście poprawia stan cery, jednak nadmierna ekspozycja może sprawić, że skóra z trądzikiem będzie w opłakanym stanie.
Druga strona medalu
Po letniej poprawie następuje jednak... wrześniowe szybkie pogorszenie stanów trądzikowych. Powstają zaskórniki, grudki, guzki, cysty. Opalanie w nadmiarze powoduje pogrubienie naskórka, zwiększenie grubości jego warstwy rogowej, co sprzyja zatykaniu ujść gruczołów łojowych.
– Latem początkowe wysuszenie skóry stymuluje gruczoły łojowe do nadmiernej produkcji łoju. Wzrost temperatury i wilgotności powietrza nasila oprócz łojotoku również pocenie się, które zatyka pory skóry, a przecieranie twarzy może sprzyjać rozmnażaniu się bakterii – tłumaczy specjalistka.
Przy skórze z trądzikiem, podczas ekspozycji na słońce, trzeba używać kremów z wysokim filtrem.•Fot. 123rf
Dr Lipka-Trawińska tłumaczy, że zwykle więcej zmian trądzikowych jest po tej stronie twarzy, do której przykładamy telefon komórkowy - na jego powierzchni są niezliczone ilości drobnoustrojów chorobotwórczych.
Latem trzeba też pamiętać, że wiele preparatów przeciwtrądzikowych takich jak np. retinoidy, nadtlenek benzoilu czy środki alkoholowe jest przyczyną nadwrażliwości skóry na promieniowanie słoneczne – możemy spodziewać się stanów zapalnych, egzemy i przebarwień.
– Nie zapominajmy także, że promieniowanie słoneczne powoduje przyspieszone starzenie się skóry i stosowane w nadmiarze jest jedną z głównych przyczyn nowotworów. Opalanie w solariach, z mojego doświadczenia, jest przeciwwskazane w trądziku – przestrzega dr Lipka-Trawińska.
Osoby zmagające się z trądzikiem powinny stosować kremy z filtrem SPF 30-50 korzystając z dobrodziejstw słońca z umiarem i rozwagą, koniecznie po konsultacji z lekarzem.