Awantura na marszu wśród nacjonalistów? "Narodowcy wyrzucili faszystów z ONR"

redakcja naTemat
Przez centrum Warszawy w 75. rocznicę wybuchu Powstania Warszawskiego przeszedł marsz organizowany przez nacjonalistów z mazowieckiej brygady ONR. Jak informuje Ośrodek Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych, doszło do kłótni narodowców z przedstawicielami ONR. Obie grupy pomaszerowały ulicami stolicy osobno.
Marsz ONR w Warszawie 1 sierpnia. Fot. Twitter.com / @OmzRi
"Awantura na marszu nacjonalistów. Narodowcy wyrzucili faszystów z ONR ze swojego marszu! Narodowcy stwierdzili, że nie będą szli razem z faszystami z ONR. Teraz idą dwa marsze, w jednym narodowcy, w drugim rozgoryczonych ok. 150 faszystów z ONR" – informował w mediach społecznościowych Ośrodek Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych.


Wcześniej na Twitterze opublikowano nagranie, na którym można zobaczyć powiewające flagi ONR na tle centrum Warszawy.

"Marsz nacjonalistów idzie środkiem Warszawy, agresywne hasła, twarze wykrzywione nienawiścią. Nasi obserwatorzy informują że w Śródmieściu Warszawy pojawiły się grupy bojówek skinheadowskich oraz neonaziści z organizacji Szturm" – podawał ośrodek na Twitterze.


Co ciekawe, marsz nacjonalistów mógł swobodnie przejść przez stolicę, ale rozdawanie ulotek z informacją o tym, jakie zagrożenia niesie za sobą faszyzm, było już zakazane. Informowała o tym dziennikarka Agata Szczęśniak. O rozpowszechnianiu ulotek z twórczością literacką też nie mogło być mowy.
Policja interweniowała, gdy antyfaszyści próbowali stanąć na trasie marszu.