Dlaczego Woźniak-Starak nie dopłynął do brzegu? Pojawiają się pytania o stan jego zdrowia
Wielu Polaków poruszonych akcją poszukiwawczą na jeziorze Kisajno zastanawia się, dlaczego po wypadnięciu z łodzi Piotr Woźniak-Starak nie popłynął wraz ze swoją znajomą do brzegu. W tym kontekście przypomniano o niedawnej kontuzji, którą odniósł znany producent.
Pewien odpór takim tezom dają jednak najnowsze zdjęcia, które Piotr Woźniak-Starak i jego żona publikowali w mediach społecznościowych. Wynika z nich, że najdalej pięć dni temu producent już gipsu na nodze nie miał. Wówczas Agnieszka Woźniak-Starak pokazała męża, który odwiedził ją w garderobie w Operze Leśnej podczas festiwalu w Sopocie.
Znajomą producenta odnaleziono przy brzegu, do którego dopłynęła o własnych siłach. Poszukiwania dziedzica fortuny Staraków nadal trwają.