TVP kontratakuje ws. Piebiaka i sugeruje uzależnienie Emilii. Użyto listu jej męża
Pracownicy TVP postanowili w końcu odnieść się do afery z Łukaszem Piebiakiem w roli głównej. Emilię, z którą wiceminister sprawiedliwości karmił internetowe trolle, TVP przedstawiło jako osobę niezrównoważoną i uzależnioną. Użyto w tym celu listu, jaki rzekomo jej mąż wysłał do redakcji Onetu.
Wiceminister sprawiedliwości Łukasz Piebiak złożył dziś dymisję w związku z aferą, w której grał jedną z głównych ról. Chodzi o zorganizowanie kampanii hejtu wobec sędziów, którzy sprzeciwiają się wdrażanym przez PiS zmianom w wymiarze sprawiedliwości. Wiceminister miał też osobiście aranżować i kontrolować akcję, mającą na celu skompromitowanie szefa największego sędziowskiego Stowarzyszenia "Iustitia". W tym celu korespondował z pewną kobietą.
A mężem Emili jest... sędzia upolitycznionej Krajowej Rady Sądownictwa Tomasz Szmydt. I to właśnie on miał rzekomo wysłać do redakcji Onet.pl list w sprawie swojej żony, który teraz w TVP wykorzystano jako próbę odwrócenia uwagi od sedna problemu, jakim jest uwikłanie wiceministra sprawiedliwości w aferę.