Czym jest home schooling i dlaczego coraz częściej wygrywa ze szkołą?
Nauczanie domowe (z ang. home schooling) wciąż budzi kontrowersje. Dobrze poprowadzone różni się jednak zupełnie od edukacji realizowanej w szkole. Korzysta na nim młody człowiek zdobywający wiedzę. Dlaczego?
Zamiast sal lekcyjnych – własne biurko. W zamian za pełną gwaru szkołę – domowe zacisze. Edukacja domowa (z ang. home schooling) to forma nauczania dzieci i młodzieży, która odbywa się w domu. Jest to system niestandardowy, odbywający się poza systemem Ministerstwa Edukacji Narodowej. Zgodnie z obowiązującymi przepisami prawa oświatowego w Polsce każde dziecko pomiędzy 6. a 18. rokiem życia podlega obowiązkowi szkolnemu. Jeszcze do niedawna było to równoznaczne z tym, że niemal każde z dzieci musiało chodzić do szkoły. Rodzice mają jednak możliwość wyboru innej formy nauki, spełniając jednocześnie obowiązek szkolny.
Alternatywą dla codziennych zajęć w szkole jest właśnie nauczanie domowe. Wybierając tę formę edukacji, rodzice lub opiekunowie prawni zobowiązani są do zapewnienia odpowiednich warunków i materiałów do realizacji podstawy programowej na każdym etapie edukacyjnym. Dziecko chłonie zatem dokładnie tę samą wiedzę, którą posiadłoby, chodząc do szkoły. Ponadto nauczanie w domu niesie za sobą wiele korzyści. Przede wszystkim tok nauczania, lekcje i sposób dotarcia do dziecka są indywidualizowane dla każdego z nich – to oznacza, że dziecko uczy się w najefektywniejszy dla siebie sposób.
Nauczyciel nie dzieli dostępnego czasu na trzydziestu uczniów, może więc poświęcić go więcej dla jednej osoby. Dzięki temu uczniowie mają też większą wiedzę praktyczną, znają więcej zagadnień związanych z danym tematem. Dzieci nie odczuwają też presji związanej z otoczeniem i szkołą.
Wciąż żywe stereotypy, czyli „home schooling dla dzieci z dysfunkcjami” i „braki programowe”
Wokół edukacji domowej wciąż krąży wiele stereotypów. Jedynym z tych, które chyba najbardziej zakorzeniły się wśród rodziców, brzmi, że nauczanie w domu jest przeznaczone dla dzieci z dysfunkcjami. Owszem, w bardzo wielu przypadkach jest to najlepsza forma nauki dla młodych ludzi, którzy z różnych względów nie mogą uczestniczyć w szkolnym życiu. Jednak nauczanie w domu jest dobre także dla każdego ucznia i rodzica, którzy chcą realizować szkolny obowiązek w nieco inny sposób.
Fot. 123rf.com / choreograph
Ponadto uczniowie korzystający z lekcji domowych na koniec każdego roku szkolnego lub semestru, w zależności od tego, jaki system przyjmie szkoła, przystępują do egzaminów szkolnych, by udowodnić, że są na tym samym lub wyższym poziomie wiedzy co ich rówieśnicy. Dopiero po ich zaliczeniu dostają świadectwo szkolne i promocję do następnej klasy. Zatem aby zdać egzaminy z zadowalającym wynikiem, muszą zrealizować dokładnie ten sam materiał, który przedstawiłby im nauczyciel.
Co w momencie, gdy materiał przerasta możliwości rodzica?
Na każdym etapie edukacji – niezależnie od tego, czy jest to forma szkolna, czy domowa – przychodzi moment, gdy materiał, który dziecko aktualnie realizuje, może przerosnąć możliwości rodziców. Fizyka czy chemia stają się zbyt skomplikowane, by dogłębnie wyjaśnić ich prawa, równania matematyczne nie są już tak proste jak jeszcze pół roku temu, a zasady języków obcych wymagają dodatkowych umiejętności… Co wtedy?
Na pomoc strapionym rodzicom przychodzą centra korepetycyjne. Jedną z największych takich placówek w Polsce jest EDUN Korepetycje. Jest to sieć profesjonalnych centrów korepetycyjnych oferujących regularne korepetycje stacjonarne, kursy przygotowujące do końcowych egzaminów szkolnych oraz korepetycje online. Doświadczeni korepetytorzy prowadzą lekcje pełne pasji do wybranego przedmiotu i z zamiłowaniem przekazują tę wiedzę podopiecznym. Bardzo dobrze znają podstawę programową, zatem nie tylko potrafią przygotować ucznia do zdania „na 5”, ale - co ważniejsze – wiedzą, jak rozbudzić w dziecku ciekawość.
Nauczanie domowe niesie za sobą wiele korzyści – zarówno dla ucznia, jak i rodzica. Nie tylko tworzy niezwykłą więź, lecz także pozwala na rozwinięcie skrzydeł i skupienie się na zainteresowaniach i predyspozycjach dziecka. Jednak w momencie, gdy materiał ucznia przekracza możliwości domowego nauczyciela, warto skorzystać z profesjonalnego wsparcia.