Kandydat Lewicy opluty podczas zbierania podpisów. Bo miał tęczową flagę

Zuzanna Tomaszewicz
Michał Piękoś, który wystartuje w wyborach parlamentarnych w Gdańsku z listy Lewicy, został zaatakowany podczas zbierania podpisów. Jak napisał na Twitterze, napastnikom nie przypadła do gustu tęczowa flaga, którą niósł. "Opluli mnie, popchnęli i pogrozili" – relacjonuje.
Przechodniom nie spodobała się flaga LGBT. Twitter/michal_piekos
"Podczas zbierania podpisów nie spodobała im się moja tęczowa flaga. Więc mnie opluli, popchnęli i pogrozili. No i tak wyglądały ostatnie chwile mojego iPhone’a, zanim jeden z panów roztrzaskał go o posadzkę" – czytamy we wpisie.

"Zaczynamy się do tego przywyczajać. Hejt staje się chlebem powszednim" – napisał kandydat Lewicy, załączając do wpisu nagranie, w którym słychać, jak pewnie mężczyzna kilkukrotnie każe Piękosiowi "wypi*****ać z tym telefonem".


Michał Piękoś startuje z okręgu wyborczego nr 25 w Gdańsku. Od 2019 roku 31-latek działa w ugrupowaniu Wiosna. W czasie wyborów do europarlamentu był szefem sztabu wyborczego pomorskiej "jedynki" Beaty Maciejewskiej.