Piękny gest amerykańskiego aktora wobec Piotra Woźniaka-Staraka w Gdyni
Bill Pullman wystąpił w "Ukrytej grze" – ostatnim filmie wyprodukowanym przez Piotra Woźniaka-Staraka. Na festiwalu w Gdyni aktor wspomniał tragicznie zmarłego producenta. Nie szczędził podniosłych słów pod jego adresem.
Szachowa intryga
Bill Pullman zagrał w "Ukrytej grze", która opowiada o szpiegowskiej intrydze schowanej pod płaszczem turnieju szachowego. Amerykanin wciela się w rolę nadużywającego alkoholu matematyka Joshuę Mansky’ego porwanego przez wywiad USA. Ma zmierzyć się z radzieckim szachowym arcymistrzem Gawryłowem na zawodach rozgrywanych w Pałacu Kultury i Nauki.
Źródło: "Fakt"