Nie tylko Różowa Wstążka. Avon angażuje się w pomoc kobietom na wielką skalę

Artykuł promocyjny firmy AVON
To co osiągasz jest ważne, ale w jaki sposób to robisz jest ważniejsze - twierdzi Ania Jakubowski, Dyrektor Generalna AVON Cosmetics Polska. W wywiadzie dla na:Temat opowiada o szansach i wyzwaniach, jakie dla kobiety oznacza podjęcie decyzji o rozpoczęciu kariery w firmie o zasięgu globalnym. Tłumaczy również, dlaczego Avon wspiera inicjatywy pro-kobiece i w jakie jeszcze działania zaangażuje się w najbliższym czasie.
Ania Jakubowski objęła stanowisko dyrektor generalnej Avon Cosmetics Polska w kwietniu tego roku Fot. materiały prasowe
Wychowała się Pani w Kanadzie, skończyła tam Pani studia. Czy Pani zdaniem Polki mają już podobne możliwości rozwoju, jak w Kanadzie?

Przez globalizację i dzięki technologiom świat staje się dostępny dla każdego. Uważam, że szanse rozwoju w Polsce i w Kanadzie są tak naprawdę porównywalne.

Wystarczy spojrzeć na dokonania Polek. Wygrywają na Igrzyskach Olimpijskich, zdobywają Oskary, zakładają startupy odnoszące sukces nie tylko w Polsce, ale i za granicą. Znajdują się w czołówce przedsiębiorczych kobiet w Unii Europejskiej – ponad 37% z nich prowadzi własną działalność, co jest powyżej średniej w UE. Blisko 42% z nich zajmuje stanowiska managerskie i ten udział cały czas się zwiększa, również wśród CEO. Polki są bardzo ambitne i wierzę, że świat stoi przed nimi otworem.

Jest Pani przykładem przebicia szklanego sufitu w świecie biznesu. Napotykała Pani na przeszkody w swojej karierze zawodowej? Usłyszała Pani kiedyś, że nigdy nie osiągnie Pani swoich celów?

Osobiście nie, ale zdaję sobie sprawę, że moja ścieżka kariery jest dosyć unikatowa. Mieszkałam w 5 różnych krajach i to doświadczenie międzynarodowe dawało mi przewagę. Jak przyjeżdżasz do obcego kraju z wiedzą i doświadczeniem zdobytym za granicą, to jesteś inaczej postrzegany.

To też kształtuje Twój charakter i poszerza perspektywę – masz inne poglądy, jesteś otwarty, kreatywny, masz w sobie pokorę, bo wiesz, że musisz porozumieć się z innymi, poznać ich język i kulturę. Sama nie sądziłam wcześniej, że przyniesie mi to taką korzyść i pewność w biznesie.

Jeżeli jest tylko taka możliwość, to każdemu polecam zdobywanie międzynarodowego doświadczenia. Trzeba jednak pamiętać, że ma to też swoje koszty, to destabilizuje życie prywatne. Wciąż jednak zyski przewyższają straty.

Teraz jest Pani dyrektor generalną AVON w Polsce. Firmy, która znana jest ze swojego wsparcia dla kobiet. Ma Pani nadzieję, że Pani imponująca droga zawodowa zainspiruje inne kobiety i pokaże im, że jest dla nich miejsce na wysokich szczeblach?

Według mnie to nie pozycja czy zajmowane stanowiska inspirują ludzi, ale posiadane wartości. Ja kieruję się zasadą, że to co osiągasz jest ważne, ale w jaki sposób to robisz jest ważniejsze.

Uważam, że bardziej inspirujące może być to jak pracuję, że przyznaję się do popełnianych błędów, że wyciągam z nich wnioski, że mam wartości, że wspieram innych, niż to, jaką pełnię funkcję.

Przedsiębiorczość kobiet to kwestia, w której wciąż jest wiele w Polsce do zrobienia. Jakie przedsięwzięcia podjęła już w tym temacie - i ma zamiar podjąć - firma AVON?

Zależy nam na przełamywaniu barier społecznych. Na tym, żeby motywować kobiety i inspirować je do działania. Naszą misją jest utwierdzenie dziewczyn i kobiet w przekonaniu, że są niesamowite - każda na swój własny sposób.

Chcemy, żeby kobiety, nie tylko w Polsce, ale i na całym świecie miały wolność i możliwość wyrażania siebie, żeby mogły rozwijać swoje kompetencje i spełniać się w życiu zawodowym. Jako AVON wspieramy je w tym już od ponad 133 lat, dając im możliwość pracy na własnych warunkach.

W Polsce około 350 tysięcy kobiet, czyli co ósma Polka, rozwija się zawodowo i zarabia jako Ambasadorka Piękna. Niektóre z tych kobiet mają szansę spełnić swoje marzenia, zasilić domowy budżet albo założyć własną firmę.

AVON podejmuje również współpracę z innymi organizacjami, z którymi łączy nas wspólny cel: poprawa jakości życia kobiet i zniwelowanie nierówności społecznych między kobietami i mężczyznami. Wspieramy fundację Malala Fund, ułatwiającą i umożliwiającą dziewczętom naukę i rozwój.

Jako pierwsza firma w branży w Polsce dołączyliśmy również do inicjatywy ONZ Women’s Empowerment Principles, której celem jest wzmocnienie pozycji ekonomicznej kobiet. Jesteśmy także partnerem Women’s Startup Competition, platformy non-profit, która pomaga kobietom w rozwoju swoich własnych biznesów.

Cieszymy się, że możemy być częścią tej zmiany - zmiany na rzecz tworzenia lepszego świata dla kobiet i nas wszystkich.

W lipcu AVON w Polsce wsparł również inicjatywę Women’s Empowerment Principles, której celem jest wzmocnienie pozycji ekonomicznej kobiet. Najważniejszym krokiem jest oczywiście równouprawnienie ekonomiczne kobiet i mężczyzn. Jak Pani zdaniem można to osiągnąć?

Uważam, że ważne jest podejście z dwóch stron. Po pierwsze, żebyśmy pomagali mężczyznom odgrywać większą rolę w domu. Zależy mi, żeby społeczeństwo tego nie negowało, żeby nie panowało przekonanie, że jak jesteś mężczyzną to musisz pracować.

Firmy od wielu lat mają dodatkowe benefity, specjalne urlopy ojcowskie, ale wciąż mało kto z nich korzysta z obawy o swoją karierę i o to, jak to zostanie odebrane przez innych. Musimy pozwolić mężczyznom zdefiniować swoją rolę i pozbyć się przekonania, że praca jest atrybutem męskości, a dbanie o dom to kobiece zajęcie.

Z drugiej strony, mówiąc o kobietach, jestem bardziej radyklana, jestem nawet za wprowadzeniem kwot. Często mówi się, że potrzebujemy czasu, żeby zbudować tę równowagę na rynku pracy. Według mnie to absolutnie nieprawda.

Uważam, że kobiety są gotowe, żeby wziąć na siebie taką samą odpowiedzialność jak mężczyźni, ale brakuje im kontaktów i zasobów, żeby być wziętym pod uwagę przy obsadzaniu stanowisk. W związku z tym jestem za wprowadzeniem kwot krótkoterminowych, dopóki sytuacja sama się nie ureguluje.

Ma Pani nadzieję, że zaangażowanie AVON w tę zainicjowaną przez ONZ akcję zachęci inne firmy do promowania równości płci i pełnego uczestnictwa kobiet na rynku pracy i w społeczeństwie? Szklany sufit zostanie w końcu całkiem przebity?

Sądzę, że to ludzki odruch, że podpatrujemy innych, zarówno prywatnie jak i w biznesie. Miejmy nadzieję, że dzięki temu, że Avon jest konsekwentny w swoich działaniach i otwarcie mówi o swoich inicjatywach, to wpływa to też pozytywnie na postawę innych firm.

Widzimy potrzebę, żeby jeszcze głośniej mówić o naszych działaniach i zachęcać innych do brania z nas przykładu. W tym celu powstał m.in. projekt „Day for U”, w ramach którego będziemy lobbować z innymi firmami, aby przyznały pracownikom dodatkowy dzień wolny na badania. Dla nas wspieranie kobiet wpisane jest w DNA nasze organizacji już od ponad 133 lat. Rzucam wyzwanie innym dyrektorom zarządzającym, żeby też podążali tą drogą.

Olbrzymim problemem jest wciąż przemoc wobec kobiet, szczególnie przemoc domowa. Walczy z nią również firma AVON. Niestety wciąż wiele kobiet nie chce mówić o tym, co przeżywa w swoich czterech ścianach. Jak możemy dotrzeć do kobiet, które doświadczają przemocy i wciąż boją się o niej powiedzieć?

W AVON nie boimy się trudnych tematów i od lat podejmujemy społeczną dyskusję na temat przemocy wobec kobiet, m.in. poprzez program AVON Kontra Przemoc. Jesteśmy partnerem Ogólnopolskiego Pogotowia dla Ofiar Przemocy w Rodzinie „Niebieska Linia”, zapewniamy środki potrzebne do funkcjonowania poradni telefonicznej i e-mailowej dedykowanej świadkom przemocy.

Agresja wobec kobiet wciąż jest postrzegana jako temat tabu, a my staramy się go przełamać. Nie możemy pozwolić na to, żeby świadkowie takich zdarzeń, jak i same ofiary, bały się zgłaszać te sytuacje, albo żeby czuły, że to one zawiniły.

Nasz cel to edukowanie społeczeństwa w zakresie rozpoznawania symptomów przemocy i sposobów wspierania ofiar. Ale przełamywanie barier i zwiększenie świadomości społecznej to nie wszystko – kluczowe jest zapewnienie faktycznej pomocy tym, których dotyka ten problem.

W Polsce wciąż jest wiele do zrobienia. Sprawcy często pozostają bezkarni, a kobiety nie czują się bezpieczne i nie chcą ujawniać, zgłaszać, ani mówić nikomu o przemocy. Działania, które prowadzimy w ramach kampanii AVON Kontra Przemoc, są w całości finansowane ze środków pochodzących ze sprzedaży produktów AVON „Powiedz STOP Przemocy”. W tym roku planujemy kolejną odsłonę kampanii i kolejne działania niosące realną pomoc.

AVON jest również zaangażowane w walkę z rakiem piersi - Różowa Wstążka jest już powszechnie znanym w Polsce symbolem. Dofinansowują Państwo chociażby badania USG piersi, także na wsiach i w małych miejscowościach. Czy ma Pani wrażenie, że od 1998 roku, w którym rozpoczęła się akcja AVON Kontra Rak Piersi, poprawiła się w Polsce świadomość społeczna dotycząca raka piersi? Coraz częściej się badamy, zachęcamy do badań córki, siostry, mamy i koleżanki?

AVON Kontra Rak Piersi jest jedną z największych inicjatyw dedykowanych w tej sprawie w Polsce. W zeszłym roku obchodziliśmy 20-lecie kampanii i chociaż na przestrzeni tych dwóch dekad udało nam się wiele zrobić, to nie zamierzamy na tym poprzestać.

Program AVON to przede wszystkim działania niosące realną pomoc – tylko w 2018 roku 7000 kobiet mogło skorzystać z badań USG piersi w ramach akcji „Gabinety z Różową Wstążką”. Niezwykle pocieszające są również dane uzyskane po naszej zeszłorocznej kampanii AVON Kontra Rak Piersi. 71% badanych zadeklarowało, że zaakceptowało siebie i swoje piersi, a aż 82% kobiet zdało sobie sprawę, że podstawą dbania o zdrowie jest regularne wykonywanie badań profilaktycznych. Takie liczby ogromnie nas cieszą!

W tym roku, podczas miesiąca walki z rakiem piersi, również będziemy intensywnie działać. Nasza kampania ma na celu podnoszenie świadomości kobiet oraz nieustanne przypominanie, jak ważna jest profilaktyka. Nowotwór nie zawsze jest wyrokiem, a jeśli zostanie wykryty odpowiednio wcześnie, może być w pełni wyleczony.

W październiku w ramach akcji „Gabinety USG z Różową Wstążką” aż 10 000 kobiet będzie mogło skorzystać z dofinansowanych badań USG piersi. Do tej pory AVON dofinansował prawie 40 tysięcy badań USG na terenie całego kraju, dając Polkom szanse na wczesną diagnostykę, która ratuje życie.

Wiemy, że te działania mają sens - podczas trwania programu odnotowaliśmy przypadki wykrycia choroby nowotworowej u badanych kobiet, dzięki czemu mogły one poddać się natychmiastowemu leczeniu. W tym roku planujemy również wspomnianą wcześniej inicjatywę „Day for U”, by zachęcić jak najwięcej firm, aby dały dodatkowy dzień wolny na przeprowadzenie badań. Chcemy, aby regularne badania stały się nawykiem wszystkich kobiet.

Te wszystkie działania, które podejmuje AVON na rzecz kobiet, udowadniają, że firma wychodzi poza tradycyjne pojmowanie piękna - to nie tylko uroda, ale chociażby dbanie o zdrowie i rozwój. A czym dla Pani osobiście jest kobiece piękno?

Dla mnie bycie piękną oznacza przede wszystkim poznanie siebie. To jest osoba, które daje sobie czas na poznanie swoich silnych i słabych stron. Taka, która cały czas się uczy, ale nie po to, żeby coś udowodnić innym, tylko żeby się nieustanie rozwijać. To ktoś, kto nie musi zmieniać świata, ale podejmuje mniejsze kroki, żeby zrobić coś pozytywnego w swoim środowisku. Dla mnie właśnie takie zachowanie i postawa są przejawem kobiecego piękna.

Żyjemy w trudnych czasach, wszystko dynamicznie się zmienia. Coraz częściej mówi się, że pora na "rządy" kobiet, że "przyszłość jest kobietą" (the future is female). Zgadza się Pani z tym stwierdzeniem? Rozwój kobiet równa się rozwojowi naszej planety?

Z jednej strony tak. Widać, że coraz więcej kobiet zakłada działalność gospodarczą i jest aktywnych zawodowo, co pozytywnie wpływa na gospodarkę. Możemy to zauważyć w szczególności w krajach rozwijających się.

Z drugiej strony, kiedy patrzę na branże, w których są naprawdę gigantyczne pieniądze np. w zbrojeniach, inżynierii przemysłowej czy bankowości, to nadal jest to świat męski. Mam obawy, że tam nigdy nie znajdziemy balansu. Nie znam też wielu kobiet, które chciały rozwijać się w tych branżach. W skali ogólnoświatowej widać jednak pozytywny trend. Myślę, że to wynika z wartości i twardych reguł gry, jakimi rządzą się te branże.

Na koniec: co powiedziałaby Pani wszystkim kobietom, które boją się zrobić pierwszego kroku i podążyć za własnymi marzeniami, nie tylko w biznesie?

Pierwsza rzecz, to że strach nie jest zły, że każdy z nas się czegoś boi. Każda decyzja wiąże się z pewnymi obawami, ze strachem i ja też tak miałam. Sukcesu nie osiągnie się bez obaw i wątpliwości. Ważne jest jednak, żeby dobrze spożytkować tę energię, żeby strach nas nie sparaliżował. Warto przygotować dobry plan, skorzystać z doradców, sieci kontaktów, żeby zacząć od małych kroków. Jeśli zrobisz błąd, nie zniechęcaj się. Wyciągnij z tego wnioski i idź dalej. Po drugie pomyśl sobie, co w takiej sytuacji poradziłabyś swoim dzieciom. Zawsze je wspierasz i dopingujesz, więc tak samo sobie kibicuj w realizacji własnych planów i marzeń.

Artykuł powstał we współpracy z Avon.