Pędził 191 km/h po ulicach Wrocławia. Stracił prawo jazdy na 3 miesiące
Rajdowiec-amator pomylił drogę publiczną z torem wyścigowym. Mogłoby się wydawać, że prędkość 191 km/h to nie są wartości spotykane na ulicach miast, a jednak.
Policjanci wrocławskiej drogówki zatrzymali pojazd do kontroli. Okazało się, że za kierownicą siedzi 40-letni wrocławianin. Dozwoloną prędkość przekroczył aż o 121 km/h. Mężczyzna został ukarany mandatem karnym w kwocie 500 złotych oraz 10 punktami karnymi. Najbardziej dolegliwe jest jednak to, że policjanci za tak rażące przekroczenie prędkości zatrzymali jego prawo jazdy na 3 miesiące. Być może okres bez prawa jazdy nauczy go przywiązywania większej wagi do przestrzegania przepisów.