Kuriozalny spot Konfederacji. Żona Korwin-Mikkego radzi, jak się "zabezpieczać"
– A teraz jako dorosła kobieta i matka wiem, jak ważne jest, by się zabezpieczać – zapowiada Dominika Korwin-Mikke w nowym spocie Konfederacji. Jednak to, co myślimy na początku, jest tylko wabikiem. Bo szybko okazuje się, że zabezpieczanie i tematyka spotu dotyczą tzw. ukrytej kradzieży, której mamy codziennie doświadczać w sklepach.
Jednak dalsze "zabezpieczanie się" nie jest już takie proste. W sklepie bowiem, jak twierdzi, narażeni jesteśmy na tak zwaną cichą kradzież. – Są to podatki ukryte w towarach znajdujących się na półkach – mówi. Pakuje do koszyka bułki, masło, śmietanę i inne produkty żywnościowe i wychodzi ze sklepu.
– Tu niestety klucze i zapinka do roweru nie pomogą – tłumaczy. Pomóc ma zdrowy rozsądek, na który liczy u wyborców. Ten ma przejawiać się w głosowaniu na dowolnego kandydata Konfederacji. Przestrzega, że obok "socjalistów z PiS-u" w Sejmie prawdopodobnie znajdą się też "komuniści z Partii Razem".
Dlatego konieczne jest zdaniem żony Korwin-Mikkego wprowadzenie odpowiednio licznej reprezentacji "wolnościowców" do Sejmu. – Ratujmy nasze portfele przed pazernymi socjalistami, którzy czyhają na nasze pieniądze – kończy.