"Jesteście obrzydliwi. Tak, do was z TVP mówię". Dziennikarz ostro o upolitycznieniu śmierci Szyszko

Adam Nowiński
Rządowe media i działacze PiS za śmierć Jana Szyszko winią niezależne redakcje, które donosiły o bulwersujących poglądach zmarłego polityka. Obóz "dobrej zmiany" chce zbudować narrację mówiącą o "zaszczuciu" Szyszko. Tego nie wytrzymał dziennikarz Kamil Dziubka, który w mediach społecznościowych ostro napisał, co na ten temat myśli.
Dziennikarz portalu Onet.pl nie wytrzymał, gdy zobaczył do TVP Info pisze po śmierci Szyszko. Fot. Twitter.com / @KamilDziubka
Pierwsza kamyk do tego ogródka wrzuciła Krystyna Pawłowicz, która upolityczniła śmierć Jana Szyszko i winą obarczyła redakcję TVN. Stwierdziła, że były minister został "zaszczuty".

"TVN pewnie się cieszy, wczoraj wieczorem wściekłe szczuli na Profesora Szyszkę. Profesor, jako człowiek wrażliwy tego już nie mógł znieść. Zaszczuliście kolejnego wybitnego patriotę... Cieszycie się TVN...co?" – napisała na Twitterze kontrowersyjna polityk PiS.

Temat podchwyciło TVP Info, które na jednym z "pasków" zamieściło stwierdzenie, że Szyszko "źle znosił ataki na jego osobę". Co miałoby sugerować, że negatywne opinie na temat byłego ministra przyczyniły się do jego śmierci. Nie wytrzymał tego dziennikarz Kamil Dziubka, który na Twitterze wygarnął prawicy i wspierających ją mediom. "Jesteście obrzydliwi. Tak, do was z TVP mówię. Po ludzku jesteście po prostu zerami" – stwierdził oburzony. Dostało się również Pawłowicz. Tym razem od innego publicysty, Jakuba Medeka. "Tak drogie dzieci wygląda hiena cmentarna. I nie wiem z czego się cieszy TVN, ale je się cieszę z tego, że tej pani nie będzie już w Sejmie" – skrytykował wypowiedź posłanki PiS. To, co robi prawica jest oczywiście odwróceniem narracji po śmierci Pawła Adamowicza, kiedy to zarzucano Telewizji Publicznej, że jej zmasowane ataki na prezydenta Gdańska zbudowały wokół niego atmosferę nienawiści, co miało zmotywować zamachowca Stefana W. do działania.


Jan Szyszko nie padł jednak ofiarą zabójstwa. Z nieoficjalnych informacji wynika, iż 75-letni polityk PiS zmarł w wyniku zatorowości płucnej.