"Co pani nosiła pod sercem?". Klarenbach pouczał w TVP Info posłankę Lewicy na temat jej ciała
Tę rozmowę trudno nazwać publicystyką. Adrian Klarenbach zaatakował posłankę Lewicy Beatę Maciejewską serią pytań o to, "co nosiła pod sercem". Dyskusja w studio dotyczyła prawa regulującego przerywanie przez kobiety niechcianej ciąży. Goście programu "Minęła 20" w TVP rozmawiali czy i jak należy je zmienić. Jak można było się spodziewać, wymiana zdań nie należała do najspokojniejszych.
Kiedy Beata Maciejewska zwróciła dziennikarzowi uwagę na zwroty, które dobiera np. "nosić dziecko pod sercem", ten zareagował oburzeniem. – Gdzie się w takim razie nosi dzieci? W tornistrze, w plecaku? – dopytywał.
– Pan używa języka, który – podobnie jak język PiS-u j – est językiem manipulacji – odpowiedziała posłanka.
Pod fragmentem programu, który opublikowało TVP Info swoje oburzenie wyrazili internauci: "Poziom merytoryczny programów publicystycznych w TVP jest żenująco niski. A poziom tego programu, który był wcześniej to już prawdziwy magiel", "Beata mówi o wartościach, podczas gdy TVPiS uprawia hejt". Oczywiście uruchomili się także zwolennicy narracji telewizji publicznej.
Nerwy nie na wodzy
To nie pierwszy raz kiedy Adriana Klarenbacha ponoszą emocje. Kilka miesięcy temu podczas rozmowy o gwałceniu dzieci przez księży puściły mu nerwy i nakrzyczał na stołecznego radnego Koalicji Obywatelskiej Marka Szolca.