Deklaracja Pawłowicz po tym, jak PiS zgłosił jej kandydaturę do TK: "Wiele się tu nauczyłam"

Tomasz Ławnicki
Ta wiadomość wiele osób wprawiła w poniedziałkowe przedpołudnie w osłupienie: Krystyna Pawłowicz jest kandydatką PiS na sędziego Trybunału Konstytucyjnego. W związku z tą informacją była posłanka złożyła na Twitterze deklarację: "zawieszam swą aktywność na TT".
Krystyna Pawłowicz kandydatką PiS do Trybunału Konstytucyjnego. Fot. Sławomir Kamiński / Agencja Gazeta
"W związku z wystawieniem przez PIS mojej kandydatury na sędziego Trybunału Konstytucyjnego zawieszam swą aktywność na TT. Wszystkim, którzy tu ze mną wymieniali poglądy dziękuję. Wiele się tu nauczyłam. Naszą Ojczyzną jest Polska" – oświadczyła Krystyna Pawłowicz. To nie pierwszy raz, gdy Krystyna Pawłowicz obwieszcza zniknięcie z Twittera. W grudniu ubiegłego roku posłanka PiS oświadczyła, że odchodzi z polityki i w związku z tym ogranicza aktywność w sieci – długo jednak nie wytrzymała.


Krystyna Pawłowicz jest stosunkowo świeżą użytkowniczką Twittera - konto założyła w styczniu ubiegłego roku. Od razu dała się poznać jako bojowa internautka obozu "dobrej zmiany". W ostatnich wyborach Pawłowicz nie wystartowała.

W poniedziałek szef klubu PiS Ryszard Terlecki zaprezentował kandydatów partii na sędziów TK. Obok Krystyny Pawłowicz są to Stanisław Piotrowicz i Elżbieta Chojna-Duch.