Aneta Zając i Mikołaj Krawczyk od lat walczą w sądzie o dzieci. Teraz aktor ma powody do obaw
Aneta Zając z "Pierwszej miłości" i Mikołaj Krawczyk z "Barw szczęścia" od siedmiu lat walczą w sądzie. O co? O dzieci. Para nie może dogadać się i w kwestii kontaktów ojca z 8-letnimi bliźniakami i alimentów. Teraz – dzięki decyzji warszawskiego sądu – aktorka jest coraz bliżej wygranej.
Pierwsza sporna sprawa to alimenty. Aktor nie płaci ich w ustalonej kwocie, a w ubiegłym roku walczył sądownie o obniżenie alimentów, gdyż, jak twierdził, są one zbyt wysokie w porównaniu do jego zarobków. W sądzie jednak przegrał.
– Taka decyzja sądu podyktowana jest przebywaniem dzieci na stałe przy matce i dużym konfliktem między rodzicami. Proces jednakże zapoczątkowany został przez mojego klienta, a jego głównym roszczeniem było zwiększenie zakresu opieki na synami – ustanowienie opieki naprzemiennej – mówiła w "Party" prawniczka Krawczyka, mecenas Anna Borkowska.
Apelacja oznacza, że to nie koniec sądowej batalii byłej ulubionej pary show-biznesu. Zając i Krawczyka czekają też sądowe odwołania od wcześniejszych wyroków, a także rozprawy o m.in. nękanie. Przypomnijmy, że Krawczyk, który po rozstaniu z Zając związany był z Agnieszką Włodarczyk, w ubiegłym roku wziął w tajemnicy ślub z aktorką Sylwią Juszczak. Para ma córkę.
źródło: Party