"Studium kloacznego dziennikarstwa". Wpis byłego pracownika TVP pogrąża Pereirę
19 listopada rusza proces, jaki dr Katarzyna Pikulska wytoczyła Telewizji Polskiej. Chodzi o słynny tekst, jaki ukazał się na portalu TVP.Info, gdy trwał protest lekarzy rezydentów. Artykuł dowodził, że medycy pławią się w luksusach. Tuż przed pierwszą rozprawą autor tekstu Ziemowit Piast Kossakowski postanowił udowodnić, kto stał za tą publikacją.
W ten sposób TVP informowała o proteście lekarzy-rezydentów.•Fot. screen ze strony tvp.info
Podobnie było z kolegą dr Pikulskiej, który rzekomo miał się objadać kawiorem. W rzeczywistości wyszło, że pan doktor jadł kanapkę z pastą z oliwek.
TVP Info zaprezentowała zdjęcia, które miały dowodzić, w jakich luksusach żyją rezydenci.•Fot. tvp.info
Na Twitterze - w związku ze zbliżającym się terminem rozprawy - Kossakowski zamieścił screen maila z instrukcjami Pereiry, co ma się znaleźć w tekście o rezydentach. Jest np. punkt "biedactwa nie mają za co żyć" i linki do tweetów, które mają ukazywać rzekome bogactwo protestujących lekarzy.
Szef wydawców portalu TVP.Info Tomasz Owsiński dodaje zaś do polecenia Pereiry jeszcze jedno – aby wspomnieć o córce byłej premier Ewy Kopacz, również lekarce.
Ziemowit Kossakowski już wcześniej zapowiadał, że przeprosi dr Katarzynę Pikulską i prześle jej bukiet kwiatów. Lekarka stwierdziła, że nie wierzy w szczerość tego gestu. Ponad rok temu skierowała do sądu pozew – proces rusza we wtorek.