"Dzielnica Katastrofy Klimatycznej" zamiast Ochoty. Aktywiści pozmieniali nazwy ulic w Warszawie
Zuzanna Tomaszewicz
W nocy z wtorku na środę ekoaktywiści przykleili nowe nazwy ulic w okolicach gmachu Ministerstwa Klimatu mieszczącego się na warszawskiej Ochocie. Dzielnica obwieszona została m.in. tablicami z ulicami Uchodźców klimatycznych i Topniejących Lodowców. Pojawił się też skwer im. Grety Thunberg.
"Powołaliśmy do życia Dzielnicę Katastrofy Klimatycznej. Ministerstwo Klimatu nie stoi już pomiędzy ulicami Reja, Krzyckiego a Wawelską, ale pomiędzy ulicami Suszy, Uchodźców Klimatycznych i Dekarbonizacji" – czytamy na facebookowym fanpage’u Extrinction Rebellion Polska. Aktywiści nadali także nazwy innym pobliskim ulicom i tym sposobem, urzędnicy i urzędniczki w drodze do pracy przeszli chociażby przez ul. Topniejących Lodowców, ul. Paneli Obywatelskich oraz przez skwer poświęcony 16-letniej Grecie Thunberg.Członkowie grupy zapowiedzieli, że będą bacznie obserwować poczynania nowo-powołanego ministerstwa, dlatego zamieścili na tablicach "symboliczne oczy". "Powołaliśmy do życia Dzielnicę Katastrofy Klimatycznej, ponieważ żądamy ogłoszenia przez władze alarmu klimatycznego. Rząd musi rzetelnie informować społeczeństwo o zagrożeniach, przed którym stoimy" – napisano na Facebooku.Jak podała "Gazeta Wyborcza", aktywiści zostali wylegitymowani przez policję. Część internautów nie jest zachwycona działaniem "chuliganów". Ich zdaniem dopuścili się oni zniszczenia mienia, a także utrudnili osobom spoza Warszawy poruszanie się po stolicy.