Katastrofa boeinga pod Teheranem. Eksperci: "punktem wyjścia nie powinna być awaria"

Adam Nowiński
Za wcześnie jeszcze, żeby z absolutną pewnością podać przyczyny katastrofy samolotu ukraińskich linii lotniczych w pobliżu Teheranu. Irańskie władze mówią o awarii technicznej, ale część zagranicznych ekspertów z dziedziny awiacji ma inną tezę. Specjaliści z grupy OPS twierdzą, że mogło dojść do zestrzelenia ukraińskiego boeinga i pokazują dowody przemawiające za tą hipotezą.
Eksperci ds. awiacji i zagrożeń lotniczych mają inną opinię dotyczącą katastrofy ukraińskiego Boeinga 737-800. Zrzut ekranu z YouTube.com / VOA News
W pierwszych godzinach tuż po katastrofie irańscy urzędnicy podali, że ukraiński samolot Boeing 737-800 z 178 osobami na pokładzie spadł z 2500 metrów i rozbił się w okolicach Teheranu, z powodu awarii technicznej.

Tą samą narrację początkowo ogłosiła strona ukraińska, ale po paru godzinach komunikat zniknął ze stron rządowych Ukrainy. Być może ziarno niepewności zasiało zachowanie irańskich władz, które odmówiły oddania znalezionych na miejscu katastrofy czarnych skrzynek.
YouTube.com / The Telegraph
Możliwe jednak, że chodzi tu także o opinie specjalistów od awiacji, wśród nich grupy OPS, która zajmuje się monitoringiem ryzyka lotniczego. Jej członkowie na swojej stronie internetowej zamieścili artykuł, w którym sugerują, żeby wstępem do śledztwa dotyczącego katastrofy było zestrzelenie, a nie usterka techniczna i przywołują sprawę zestrzelenia malezyjskiego samolotu nad Ukrainą sprzed kilku lat.
Na skrzydle widać podobno dziury po pociskach.Fot. Screen / Twitter / World News
Na potwierdzenie swojej hipotezy eksperci przedstawili zdjęcia z miejsca katastrofy ukraińskiego Boeinga. Autorzy analizy zaznaczyli potencjalne miejsca po pociskach na poszyciu kadłuba i skrzydłach. Podobną hipotezę postawił niemiecki "Bild". Tabloid także twierdzi, że irańska obrona przeciwlotnicza mogła pomylić maszynę pasażerską z amerykańskim samolotem.


źródło: OPS Group