Żona Jana Szyszki twierdziła, że miał zakaz występów w TVP. Jest odpowiedź stacji

Kamil Rakosza
Szef Telewizyjnej Agencji Informacyjnej opublikował tweeta, w którym zaprzeczył słowom Krystyny Szyszko po tym, jak wdowa po byłym ministrze środowiska stwierdziła, że miał zakaz występów w TVP. – Pan Profesor wielokrotnie gościł w programach publicystycznych TVP Info – napisał Jarosław Olechowski.
Dyrektor Telewizyjnej Agencji Informacyjnej zaprzecza, że Jan Szyszko miał zakaz wypowiadania się w TVP. Fot. Sławomir Kamiński / Agencja Gazeta
Szef TAI wspomniał również o tym, że "wypowiedzi oraz opinie" Jana Szyszki pojawiały się w programach TVP. "Z odsieczą" Olechowskiemu błyskawicznie przyszedł korespondent TVP Cezary Gmyz. "Od siebie dodam, że relacjonowałem również wizyty śp. Jana Szyszko w Niemczech m.in. na targach Grüne Woche" – napisał dziennikarz. W niedzielę w Wyższej Szkole Kultury Społecznej i Medialnej w Toruniu odbyło się sympozjum "Oblicza ekologii". Jednym z zaproszonych gości była wdowa po zmarłym ministrze, Krystyna Szyszko.


– Nie wiem czy państwo wiecie, że miał [Jan Szyszko – red.] zakaz występowania w telewizji publicznej. Miał zakaz do końca. Nawet tuż przed śmiercią, to była kampania wyborcza. Współpracownicy męża próbowali rozmawiać z dziennikarzami, ale oni rozkładali ręce – powiedziała. Zdaniem Krystyny Szyszko to Jacek Kurski pilnował tego, by jej były mąż nie miał wstępu do programów emitowanych przez Telewizję Polską. – Mąż spotkał się z zarzutem, że chwali się wiedzą i ich denerwuje. Chodził o Unię Europejską. Usłyszał to od ważnej osoby w PiS. Miał zarzut, że korzysta ze swojej wiedzy – dodała.