Popis kultury Cezarego Gmyza. Dziennikarka ujawniła, co napisał jej korespondent TVP

Bartosz Świderski
Tym razem nie był to tweet publiczny, a wiadomość prywatna. Dziennikarka Klaudia Renusch podzieliła na Twitterze tym, co otrzymała od Cezarego Gmyza. Korespondentowi Telewizji Polskiej w Berlinie można tylko "pogratulować" postawy dżentelmena, elegancji i - najwyraźniej – przekonania o własnej atrakcyjności.
Cezary Gmyz od czasu "dobrej zmiany" jest korespondentem Telewizji Polskiej w Niemczech. Fot. Krzysztof Hadrian / Agencja Gazeta
O szacunku Cezarego Gmyza do innych ludzi świadczy wiele jego tweetów, choćby ten sprzed prawie dwóch lat. Wówczas o 93-letnim profesorze Ryszardzie Krasnodębskim napisał: "staruszek się zapluł" i "przyszedł poskrzeczeć". Profesor z oburzeniem bowiem zareagował na przemówienie Mateusza Morawieckiego, w którym ten "uczył historii na nowo".

Popisy Cezarego Gmyza w mediach społecznościowych są znane wszem i wobec. Niejeden z nich miał swój finał przed wymiarem sprawiedliwości. Tak było, gdy redaktor z narodowej telewizji nazwał Pierwszą Prezes Sądu Najwyższego prof. Małgorzatę Gersdorf nazwał "szlampą". Słowo wywodzi się z języka niemieckiego i oznacza - w najbardziej delikatnym tłumaczeniu "szmatę" lub "zdzirę". Sprawę badała prokuratura, ale nie uznała za stosowne wszcząć śledztwa.


Tym razem Gmyz dał popis w wiadomości prywatnej.
"Jaka ty brzydka jesteś. Banuję cię nie dlatego, że jesteś kretynką tylko ze względów estetycznych" - napisał Cezary Gmyz w wiadomości do Klaudii Renusz Jak się przekonaliśmy nieraz, Gmyza w internetowych dyskusjach ponosi wielokrotnie - zwłaszcza wieczorną porą. Jeszcze przed nastaniem "dobrej zmiany", która wyniosła go na placówkę w Berlinie, napisał do jednego z internautów: "Możesz mi wylizać rów mariański".