"Stan zagrożenia". USA ogłosiły specjalny alert, by bronić się przed koronawirusem

Łukasz Grzegorczyk
Stany Zjednoczone ogłosiły stan zagrożenia zdrowia publicznego w związku z rozprzestrzenianiem się koronawirusa. Władze USA zapowiedziały, że odmówią wjazdu wszystkim obcokrajowcom, którzy odwiedzili Chiny w ciągu ostatnich dwóch tygodni – informuje BBC.
W USA ogłoszono stan zagrożenia zdrowia publicznego. Alert ma związek z koronawirusem. Fot. Twitter / Mag
– Po decyzji Światowej Organizacji Zdrowia ogłosiłem, że koronawirus stanowi stan zagrożenia zdrowia publicznego w Stanach Zjednoczonych – powiedział Alex Azar, sekretarz zdrowia i opieki społecznej USA.

Polityk ujawnił, że cudzoziemcom, którzy podróżowali do Chin w ciągu ostatnich 14 dni, odmówiono wjazdu do USA.

Azar wyjaśnił, że obywatele USA powracający z prowincji Hubei, gdzie wybuchła epidemia, będą poddani kwarantannie przez 14 dni. Podobnie wygląda sytuacja z Amerykanami, którzy wracają do kraju z innych części Chin.

Koronawirus - najnowszy bilans
Liczba ofiar śmiertelnych koronawirusa wzrosła do 258. To dane, które przekazała chińska komisja zdrowia, aktualne jeszcze w sobotę rano. Do tej pory nie ma informacji o zgonach poza Chinami kontynentalnymi.


Przypomnijmy, że 30 stycznia Światowa Organizacja Zdrowia na pilnym posiedzeniu postanowiła ogłosić stan zagrożenia zdrowia publicznego o zasięgu międzynarodowym (PHEIC) w związku z rozprzestrzenianiem się koronawirusa z Chin.

źródło: BBC