Prezentacja sztabu Kidawy-Błońskiej. A jednak Arłukowicz na czele

Tomasz Ławnicki
Zaskakujące informacje napływały w czwartek ze sztabu kandydatki PO na prezydenta RP. Ostatecznie jednak okazało się, że na jego czele stanie europoseł Bartosz Arłukowicz.
Bartosz Arłukowicz na czele sztabu Małgorzaty Kidawy-Błońskiej. Fot. Sławomir Kamiński / Agencja Gazeta
Według wcześniejszych planów w czwartek o godz. 14.00 miała nastąpić prezentacja sztabu Małgorzaty Kidawy-Błońskiej. Plany jednak zmieniły się i to spowodowało liczne spekulacje. Polska Agencja Prasowa podawała, że sprawa prezentacji sztabu nie jest przesądzona i niewykluczone, że dojdzie do niej dopiero w piątek.

Dziennikarka tygodnika "Wprost" Joanna Miziołek informowała na Twitterze, że powodem zamieszania w szeregach Platformy są kwestie kadrowe. Według jej informacji Arłukowicz złożył rezygnację, zastąpić go miał śląski poseł PO Michał Gramatyka.


Arłukowicz, jak informowano nieoficjalnie, złożył rezygnację, bo nie chciał być w sztabie figurantem. Nie otrzymał bowiem pełni władzy w sztabie. O godz. 14.30 nastąpiła jednak prezentacja sztabu, a w nim – na czele Bartosz Arłukowicz. – Cieszę się, że jest z nami Bartek Arłukowicz – osoba, która będzie szefować tej kampanii wyborczej, osoba, która dała się doskonale poznać z zaangażowania – tak o Arłukowiczu mówił Borys Budka.

Niewykluczone więc, że były minister zdrowia zagrał swoją rezygnacją va banque, chcąc w ten sposób wymóc na partyjnych liderach uzyskanie realnego kierownictwa w sztabie. W połowie stycznia Bartosz Arłukowicz zrezygnował z ubiegania się o stanowisko przewodniczącego PO. Poinformował wówczas, że zamiast na własnej kampanii w partii, woli skupić się na wspieraniu Małgorzaty Kidawy-Błońskiej w jej starcie w nadchodzących wyborach prezydenckich.

W sztabie znaleźli się też m.in. Izabela Leszczyna, Elżbieta Łukacijewska, Aleksandra Gajewska, Monika Wielichowska, Adam Szłapka, Tomasz Siemoniak oraz wymieniony wcześniej Michał Gramatyka jako dyrektor operacyjny. – Chcę wlać w państwa optymizm. Przejedziemy Polskę ze wschodu na zachód, z północy na południe, będziemy w małych wioskach, miastach, miasteczkach – zapowiedział Arłukowicz na prezentacji sztabu.