Nie żyje finalista "The Voice Senior". Prowadząca show pożegnała się z panem Kazimierzem

Zuzanna Tomaszewicz
Zmarł finalista programu "The Voice Senior" Kazimierz Kiljan. Mężczyzna zachwycił jurorów podczas przesłuchań w ciemno śpiewając utwór "Gdzie się podziały tamte prywatki". "Kaziu, będziesz zawsze w naszych sercach" – czytamy w mediach społecznościowych.
Pan Kazimierz miał 77 lat. Fot. Facebook.com/TheVoiceofSeniorTVP
Pan Kazimierz – dzięki swojemu talentowi – dotarł do ścisłego finału muzycznego show "The Voice of Senior". Otrzymał on nawet pseudonim od fanów – nazywano go "śpiewającym taksówkarzem”. Niestety, 11 lutego na fanpage’u programu pojawiła się smutna informacja – uczestnik zmarł w wieku 77 lat.

Warto dodać, że poza występem w programie mężczyzna dorabiał od 1962 roku śpiewając ze swoim zespołem Drinking Stones na weselach. Marta Manowska, prowadząca show, nie ukrywa, że śmierć pana Kazimierza bardzo nią wstrząsnęła. "Kaziu kochany spoczywaj w pokoju. Dziękuję za rozmowy, za Twoją radość, za ten taniec i Ty wiesz za co jeszcze. Obiecuję! Postaram się" – napisała na Facebooku dziennikarka.


"Panie Kazimierzu, ogromny żal. Choć zgasło dla Pana słonko, to w sercach wielu, którzy poznali Pana dzięki programowi, zostawił Pan światełko radości" – skomentował jeden z fanów.