"Dzisiaj 'Łupaszko', a co będzie jutro?". Rzecznik MSZ Białorusi martwi się marszem w Hajnówce
Brak protestu lokalnych władz wobec V Hajnowskiego Marszu Pamięci Żołnierzy Wyklętych zmartwił białoruski resort spraw zagranicznych. Pochód z "Łupaszką" i "Burym" na sztandarach ma odbyć się w niedzielę, 23 lutego.
– Nie możemy milczeć, zwłaszcza dlatego, że w ostatnich latach istotnie wzmocniliśmy relacje z naszymi polskimi partnerami, w tym z polskim Sejmem. Jesteśmy oburzeni i prosimy naszych kolegów z Polski, by jednak nas usłyszeli. Romuald Rajs to człowiek, który zabijał kobiety, dzieci i starców, to nie jest tajemnica – powiedział Hajdukiewicz.
Co zrobili radni Hajnówki?
Warto jednak zauważyć, że radni Hajnówki uchwalili w piątek stanowisko samorządu, w którym jednoznacznie potępiono wychwalanie takich postaci historycznych jak np. kpt Romuald Rajs ps. "Bury".
W uchwale hajnowskich radnych pojawił się także apel do parlamentarzystów o zmianę prawa i wprowadzenie zakazu organizacji zgromadzeń publicznych "promujących nienawiść i zagrażających dobrym relacjom obywateli RP różnych narodowości i wyznań".