"Bądźmy ludźmi!". Tusk stanowczo o jednym z największych problemów w epidemii

Łukasz Grzegorczyk
Donald Tusk po raz kolejny zabrał głos ws. pandemii koronawirusa. Były szef Rady Europejskiej przypomniał o konieczności pomocy starszym osobom, a przy okazji zwrócił uwagę na zwierzęta. "Wasze psy i koty nie zakażają wirusem!" – tłumaczy. To apel potrzebny, bo weterynarze apelują o przykrym zjawisku.
Donald Tusk ma ważny apel dotyczący epidemii koronawirusa. Fot. Dawid Żuchowicz / Agencja Gazeta
"Pomoc potrzebującym (szczególnie starszym ludziom), solidarność i świadoma obywatelska samodyscyplina to najważniejsze przykazania na czas zarazy" – napisał Donald Tusk.
Donald Tusk w swoim poście nawiązał też do trudnej sytuacji zwierząt. W związku z epidemią wiele osób zaczęło panikować, że ich pupile mogą być nosicielami wirusa. Pojawiają się informacje, że niektórzy Polacy chcieli nawet uśpić swoje psy i koty, albo po prostu porzucali zwierzęta.

Czytaj także: Zwierzęta nie mogą zarazić się koronawirusem od ludzi


Sprawa stała się na tyle poważna, że w końcu sam szef Europejskiej Partii Ludowej zaapelował do wszystkich o rozsądek. "Bądźmy też ludźmi dla zwierząt. Pamiętajcie: wasze psy i koty nie zakażają wirusem! Nie porzucajcie ich!" – tłumaczy polityk.

Wcześniej odnośnie sytuacji zwierząt wypowiedziała się Krajowa Izba Lekarsko-Weterynaryjna. "Zgodnie z wiedzą Światowej Organizacji Zdrowia i Światowej Organizacji Zdrowia Zwierząt właściciele zwierząt mogą być spokojni – ich podopieczni nie przenoszą koronawirusa. Informacje o masowym oddawaniu psów do eutanazji to typowy fake news" – zapewniała.