Ministerstwo podało, ile w Polsce przeprowadzono testów na COVID-19. To nadal mało na tle innych
Resort Zdrowia codziennie podaje w mediach społecznościowych, ile danej doby wykonano testów na obecność koronawirusa. We wtorek osiągnięto najwyższy do tej pory pułap 1600 badań. To jednak nadal znikomy rezultat w porównaniu z liczbą osób na kwarantannie i z liczbą testów wykonywanych za granicą.
I rzeczywiście, poziom ten został podniesiony - w ciągu ubiegłej doby wykonano 1600 testów. To najwięcej od początku epidemii koronawirusa w Polsce. Łącznie w kraju wykonano już 9515 tego typu badań – poinformował na Twitterze resort zdrowia.
Czytaj także: Ile testów na koronawirusa w Polsce? Szumowski ujawnił liczbę
Rząd PiS ma jednak swoją strategię. – Testów nie będziemy wykonywali każdemu. Po pierwsze są wskazania, a po drugie kontakt. [...] Nie będziemy a priori wybierać sobie osoby ze społeczeństwa, której będziemy przeprowadzać testy. Nie. Takich rzeczy się nie robi i odbieramy ten apel WHO jako testowanie jak najszerszej gamy osób z kontaktów, więc my z kontaktów testujemy większość osób – mówił we wtorek rzecznik MZ.
Czytaj także: Testy na koronawirusa "to jakiś żart". Dlaczego w Polsce robi się ich tak mało?
W porównaniu z innymi krajami Polska wypada blado jeśli chodzi o liczbę osób przebadanych pod kątem koronawirusa. W Niemczech od końca stycznia przeprowadzono już ponad ćwierć miliona testów. W Austrii, w 8 milionowym kraju, wykonano ich do 16 marca ponad 8 tysięcy. Z kolei Szwajcarzy deklarują, że wykonują dziennie przeszło 2250 testów.