Kolejna ucieczka pacjenta z podejrzeniem koronawirusa. Już był w drodze do Zakopanego
Mężczyzna z podejrzeniem koronawirusa uciekł ze szpitala w Gdańsku i odnalazł się… na drugim końcu Polski. Policjanci namierzyli 24-latka w Suchej Beskidzkiej w Małopolsce. Teraz grozi mu do ośmiu lat więzienia. O sprawie informuje Onet.
Mieszkaniec Rumi usłyszał zarzuty sprowadzenia niebezpieczeństwa dla życia lub zdrowia wielu osób. Grozi mu do ośmiu lat. Nie wytłumaczył, dlaczego uciekł ze szpitala w Gdańsku. Nie wiadomo też, czy jest zakażony koronawirusem.
Ucieczki osób z podejrzeniem koronawirusa
Dodajmy, że to nie pierwsza taka sytuacja w ostatnim czasie. Oprócz tego, że część Polaków lekceważy obowiązkową kwarantannę, niektórzy decydują się na skrajnie nieodpowiedzialne zachowania.Czytaj także: Pacjent z podejrzeniem koronawirusa uciekł ze szpitala w Zakopanem
Mieszkaniec Niezdrowic w województwie opolskim w piątek 20 marca trafił do szpitala z wysoką gorączką. Chwilę po tym, jak pobrano wymaz do badania, mężczyzna zniknął z placówki w Kędzierzynie-Koźlu.
źródło: Onet