W Głogowie na kwarantannie zmarł mężczyzna. Nie doczekał się testu na koronawirusa

Piotr Rodzik
Starosta głogowski Jarosław Dudkowiak poinformował, że w Głogowie zmarł mężczyzna, który przebywał w kwarantannie. Mężczyzna czekał na przeprowadzenie testu na koronawirusa.
W Głogowie zmarł mężczyzna objęty kwarantanną. Fot. Łukasz Cynalewski / Agencja Gazeta
– Nic nie można jeszcze mówić o przyczynie śmierci, bo tu wypowiedzą się lekarze, którzy przeprowadzą sekcję. Ta osoba czekała na testy i się ich nie doczekała. Mówią o tym samorządowcy i ja to też często powtarzam – powiedział Dudkowiak, którego cytuje lokalny portal miedziowe.pl.

Początkowo policjanci, którzy pojawili się pod jego domem na osiedlu Kopernika, chcieli sprawdzić, czy przebywa w kwarantannie. Nie udało się jednak do niego dodzwonić. Wezwana na miejsce straż pożarna otworzyła drzwi. Przybyły na miejsce lekarz z kolei stwierdził zgon mężczyzny.


– Wzywam rządzących i ministra zdrowia, aby te testy wykonywać. Nie wolno okłamywać społeczeństwa. Osoby, które są w kwarantannach, mają problem z wykonaniem testów. Sanepidy zgłaszają zapotrzebowanie na testy, a ich po prostu nie ma. Jeśli już, to trzeba na nie czekać kilka dni – podkreślił starosta.

Przypomnijmy, że w Polsce ciągle rośnie liczba zakażonych koronawirusem. W niedzielę rano resort zdrowia poinformował o kolejnych 11 przypadkach. Ponadto zmarła kolejna osoba zakażona koronawirusem.

Czytaj także: Kolejna ofiara koronawirusa w Polsce. Jest też kilkanaście nowych zakażeń

źródło: Miedziowe.pl