"Mamy to!". Trzaskowski pokazał to, co wkrótce trafi do warszawskich lekarzy

Rafał Badowski
To naprawdę pozytywna wiadomość w czasie epidemii i wśród płynących zewsząd informacji o chaosie w służbie zdrowia. W wielu szpitalach brakuje środków ochrony osobistej, takich jak maseczki i rękawiczki jednorazowe. Jednak prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski poinformował własnie o świeżej dostawie sprzętu dla stolicy.
Rafał Trzaskowski pokazał stos środków ochrony osobistej, które trafią do warszawskich szpitali. Fot. Dawid Żuchowicz / Agencja Gazeta
"Mamy to! Zamówiony przez nas sprzęt ochrony osobistej, którego tak bardzo brakuje lekarzom i personelowi szpitali, dociera do Warszawy. Maseczki, fartuchy, kombinezony, przyłbice, rękawice, płyny do dezynfekcji już są w naszych magazynach i lada chwila trafią do placówek" – napisał Rafał Trzaskowski na Twitterze . Prezydent Warszawy dołączył zdjęcia piętrzących się pudeł z ww. artykułami. Na kolejnych fotografiach możemy zobaczyć zawartość kartonowych paczek.

Trzaskowski już podczas wideorozmowy na Facebooku uspokajał mieszkańców Warszawy, że sytuacja jest opanowana. Prezydent poinformował, że szpitale w stolicy mają odpowiednie narzędzia do pracy.


– W warszawskich szpitalach sytuacja na te najbliższe dni wygląda na opanowaną, jeżeli chodzi o liczbę środków zabezpieczenia. Natomiast jeśli tylko dostajemy jakieś niepokojące sygnały, to staramy się reagować. Zgłaszaliśmy do rządu swoje zapotrzebowania. Różnie jest z wywiązywaniem się z obietnic – zaznaczył Rafał Trzaskowski, który obiecał też, że na wszelkie sygnały placówek medycznych będzie reagował.

Niestety, rząd Prawa i Sprawiedliwości spóźnił się na wspólny unijny przetarg i pomoc Komisji Europejskiej w zakupie niezbędnego sprzętu. Minister zdrowia Łukasz Szumowski nawet nie zająknął się o tym w Sejmie, gdy wygłosi antyunijne wystąpienie, jednocześnie chwaląc państwo polskie jako "odpowiedzialne" i "racjonalne".

Czytaj także:

Na ratunek Tusk. Były premier apeluje do Komisji Europejskiej ws. maseczek

Antyunijna mowa Szumowskiego w Sejmie. Zapomniał wspomnieć o blamażu PiS ws. przetargu