Koronawirus pokazał, że o swoje zdrowie trzeba dbać wszędzie. Tak to się robi… na autostradzie

Bartosz Świderski
Myjesz ręce od razu po wejściu do domu? Unikasz niepotrzebnych kontaktów z innymi osobami? To super, ale czy dbasz o siebie także na autostradzie? Dzięki nowoczesnym formom poboru opłat na autostradzie A4 Katowice – Kraków nie tylko unikniesz kontaktu z innymi osobami, ale na dodatek oszczędzisz własne pieniądze.
Dzięki płatnościom automatycznym na autostradzie A4 Katowice-Kraków przejazd przez bramki jest błyskawiczny. Mat. prasowy
Polscy kierowcy od lat przyzwyczajeni są do płatności na autostradach. Każdy, kto chociaż raz w życiu podróżował drogą szybkiego ruchu, wie jak to wygląda. Podjeżdżasz do "okienka", uiszczasz płatność gotówką albo kartą płatniczą, szlaban podnosi się – i w drogę!

W dobie pandemii te w gruncie rzeczy bezproblemowe formy płatności okazują się jednak mniej bezpieczne – wymagają kontaktu z drugą osobą, pracownikiem danej autostrady.

Teoretycznie przecież można zapłacić kartą, tak jak robimy to w każdym "normalnym" sklepie. Jednak nawet taka forma naraża nas na kontakt z osobą zakażoną. Lub odwrotnie – to przecież my możemy być zakażeni i narażać innych, a chorobę przechodzić bezobjawowo.

Firma Stalexport Autostrada Małopolska S.A. – koncesjonariusz płatnego odcinka autostrady A4 Katowice-Kraków – ma w tej sytuacji jednak dogodne rozwiązanie: płatności automatyczne.

Te banalnie proste sposoby wnoszenia opłat za przejazd nie powstały oczywiście z powodu koronawirusa – ich twórcy mieli na względzie przede wszystkim wygodę użytkowników dróg. Jednak teraz są one jest szczególnie przydatne.
Mat. prasowy
– Ryzyka związanego z obiegiem gotówki nie da się wyeliminować. Tymczasem płatności automatyczne nie wymagają podawania inkasentowi gotówki lub karty, odbierania reszty i paragonu, a nawet otwierania okna w samochodzie. Warto wybrać taki sposób wnoszenia opłat za przejazd, jako jeszcze jeden, ważny element profilaktyki i dbałości o zdrowie swoje i swoich bliskich – podkreśla Rafał Czechowski, rzecznik prasowy Stalexport Autostrada Małopolska S.A.

Z płatności automatycznych można w sumie skorzystać na trzy sposoby.

1. Videotolling z aplikacją Autopay

Łatwiej się nie da – i to dosłownie. To oferta skierowana do kierowców, którzy podróżują autostradą A4 Katowice-Kraków okazjonalnie, czyli na weekendy czy w urlopy, ale także do tych, którzy dojeżdżają tędy np. do pracy.

Videotolling, rozwiązanie popularne choćby tam, gdzie motoryzacja i autostrady to element popkultury – czyli w USA.

Pobór opłat oparty jest o identyfikację numeru rejestracyjnego pojazdu przez kamerę zainstalowaną na bramce autostradowej. Same przejazdy są natomiast opłacane poprzez aplikację Autopay, która pozwala zarejestrować swój pojazd i powiązać jego numer rejestracyjny z kartą kredytową lub płatniczą.

To naprawdę proste i szybkie. Podjeżdżasz do bramki. Kamera odczytuje twoją tablicę. Szlaban podnosi się, a płatność jest pobrana automatycznie. Już możesz jechać dalej.

Co ważne, system jest całkowicie darmowy – płatne są wyłącznie przejazdy. Warto też dodać, że już w drugim kwartale tego roku videotolling będzie dostępny nie tylko poprzez aplikację Autopay, ale i poprzez popularny SkyCash służący m.in. do opłaty za parkingi w 173 miastach w Polsce.

2. A4Go – elektroniczny pobór opłat

To rozwiązanie dla osób lub podmiotów, które regularnie korzystają z autostrady A4 na płatnym odcinku, czyli dla m.in. właścicieli flot.

W tym wypadku pobór opłaty opiera się na zainstalowanym na przedniej szybie pojazdu urządzeniu pokładowym. To z kolei rozwiązanie chętnie wykorzystywane na zachodzie Europy. Urządzenie komunikuje się z anteną na bramce autostradowej, a szlaban podnosi się po rozpoznaniu pojazdu.
Mat. prasowy
A4Go działa na razie (o czym za moment) na zasadzie przedpłaty (prepaid). Użytkownik systemu wykupuje z góry odpowiednią liczbę impulsów, która odpowiada liczbie przejazdów przez place poboru opłat.

A4Go działa tak samo szybko jak videotolling. Po prostu podjeżdżasz, automatycznie płacisz i… już jedziesz dalej.

Okej, a dlaczego mówimy, że na razie trzeba płacić z góry? Bo już w drugim kwartale A4Go będzie dostępne także w formule postpaid. Urządzenie pokładowe będzie można powiązać z kartą bankową. Płatność zostanie uiszczona tak jak zawsze – automatycznie.

Urządzenie A4Go można łatwo nabyć za kaucją w sklepie internetowym.

3. Telepass – elektroniczny pobór opłat

To tak naprawdę wariacja A4Go. O ile to pierwsze rozwiązanie funkcjonuje tylko w Polsce, na A4 Katowice-Kraków, tak Telepass to system działający w sześciu innych krajach europejskich (wspomnieliśmy wyżej, że to popularne rozwiązanie, prawda?).

Sposób działania jest taki sam jak w przypadku A4Go – przy podjeździe do bramki autostradowej urządzenie Telapass łączy się z anteną na bramce i po weryfikacji szlaban podnosi się.

I tak jak urządzenie A4Go można nabyć we wspomnianym wyżej sklepie internetowym, tak urządzenie Telepass trzeba nabyć u dystrybutorów Europejskiej Usługi Opłaty Elektronicznej.

Jest to więc rozwiązanie dla tych, którzy dużo podróżują po Europie. Jeśli zależy nam przede wszystkim na autostradzie Katowice-Kraków, w zupełności wystarczy A4Go.

Tak jest szybciej i taniej

Warto jeszcze podkreślić, że dzięki płatnościom automatycznym oszczędzamy nie tylko czas, ale i pieniądze.

W tej pierwszej kwestii właściwie nie trzeba nic tłumaczyć – sam opis tych płatności jest wystarczająco obrazowy. Dodajmy jednak, że na dedykowanych do płatności automatycznych bramkach przejazd jest trzykrotnie szybszy.
Mat. prasowy
Druga kwestia to oszczędności. Stalexport Autostrada Małopolska S.A. co najmniej do końca czerwca utrzyma na autostradzie Katowice-Kraków niższe stawki opłat dla płatności automatycznych.

Obecnie oszczędności sięgają nawet 30 proc. Kierowcy pojazdów kategorii pierwszej zapłacą 7 zł zamiast 10 zł za przejazd w jednym kierunku, drugiej i trzeciej 17 zł zamiast 20 zł, a pojazdów kategorii czwartej i piątej 30 zł zamiast 35 zł.

Przy przejeździe samochodem osobowym tam i z powrotem można więc zaoszczędzić nawet 12 złotych. A jeśli ktoś pokonuje tę trasę pięć dni w tygodniu?

Dodajmy jeszcze, że nabywane taniej impulsy do systemu A4Go zachowują ważność przez aż dwa lata. Czas więc zadbać i o siebie, i o swoją wygodę, i o swój portfel.

Artykuł powstał we współpracy z firmą Stalexport Autostrada Małopolska S.A.