Zmarła 12-latka zakażona koronawirusem. Jej stan zdrowia nagle się pogorszył
Zmarła 12-letnia dziewczynka, która miała pozytywny wynik testu na koronawirusa
– ogłosiła belgijska Federalna Służba Zdrowia Publicznego.
Zdaniem Van Guchta, choć komplikacje w związku z koronawirusem mogą mieć ludzie w każdym wieku, to jednak przypadek 12-latki był wyjątkowy u młodych ludzi.W poniedziałek ogłoszono w Belgii 98 nowych zgonów, w tym właśnie śmierć 12-latki.
Łączna liczba ofiar śmiertelnych koronawirusa w Belgii wynosi już 705, 93 proc. z nich to ludzie powyżej 65. roku życia. Łącznie w Belgii potwierdzono 12 775 przypadków koronawirusa.
Dotychczas za najmłodszą ofiarę koronawirusa w Europie uchodził 14-latek z Portugalii. Mowa o chłopcu z miasta Ovar na północnym zachodzie Portugalii, 40 kilometrów od Porto. Zmarł w niedzielę w szpitalu świętego Sebastiana w Santa Maria da Feira.
Trafił tam dzień wcześniej, a testy potwierdziły, że zakaził się koronawirusem. Po kilku godzinach jego stan znacznie się pogorszył. Wiadomość o zgonie podano w niedzielę rano.
Polski sanepid podał zaś, jaki odsetek zakażonych występuje w Polsce wśród ludzi młodych. Według Głównego Inspektoratu Sanitarnego prawie co czwarty zakażony koronawirusem w Polsce to człowiek poniżej 30. roku życia.
Czytaj także:
14-latek najmłodszą ofiarą koronawirusem w Europie?
Pokazano odsetek zakażeń w Polsce dla tej grupy wiekowej. Duża przestroga dla młodych
źródło: "Brussels Times"