Zimę w Polsce, przynajmniej za oknem, mamy od kilku dni. Jednak zima meteorologiczna rozpocznie się dopiero w grudniu. I już dziś wiadomo, jaka jest szansa na pogodę charakterystyczną dla tej pory roku.
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
Prawdopodobnie grudzień 2024 będzie miesiącem ciepłym. Nie powinno to dziwić, gdy zwrócimy uwagę na zdecydowaną większość miesięcy w obecnym roku, w których temperatura była wyższa od normy wieloletniej z 30 lat (1991-2020).
Jest to zła wiadomość dla wszystkich tych, którzy oczekują zimowych warunków atmosferycznych, które utrzymają się przez dłuższy czas. Nie oznacza to, że w grudniu nie będzie śnieżyc, czy dwucyfrowego mrozu, ale przewaga cieplejszych okresów ma być wyraźna.
Temperatura w skali miesięcznej w grudniu 2024 roku ma być wyższa średnio o 1 do 2,5 stopni powyżej normy z lat 1991-2020. Co będzie oznaczać, że to kolejny miesiąc z taką tendencją w roku. Będzie więc często powyżej 0 stopni, ale okresy z zimą termiczną też się pojawią.
A jednak przewaga dni z temperaturą wyższą od normy wieloletniej będzie wyraźna. Prawdopodobne będą też okresy z opadami marznącymi powodującymi gołoledź. Zima termiczna w grudniu 2024 utrzyma się nie dłużej niż tydzień na nizinach i wyżynach.
Śnieg w tym miesiącu będzie utrzymywać się głównie w rejonach górskich i podgórskich, ale na obszary nizin i wyżyn czasem także mogą wkroczyć zimowe warunki pogodowe.
Najczęściej jednak będzie to łagodna pogoda jak na grudzień, z ryzykiem wichur i burz, ale też częstych opadów, co wynikać ma z częstego wędrowania frontów atmosferycznych.
Mogą pojawić się burze śnieżne oraz tzw. bałtycki efekt morza, polegający na parowaniu zbiornika wodnego, w czasie którego tworzą się zasobne w wodę chmury. Te po przemieszczeniu się nad chłodniejszy ląd oddają zgromadzoną wilgoć, doprowadzając do intensywnych opadów deszczu lub śniegu w niewielkiej odległości od brzegu.
Jaka pogoda w weekend? Czeka nas gwałtowna zmiana temperatury
Czytaj także:
Początek weekendu to silny spadek temperatury – pisaliśmy. Niż zacznie przesuwać się na południe od Polski, co wywoła to, że z północy zacznie do nas spływać arktyczne, bardzo chłodne powietrze. Szokujące ma być natomiast ocieplenie, jakiego możemy się spodziewać po weekendzie – podają Fani Pogody.
Tym bardziej może zdumiewać to, co przyniesie pogoda w niedzielę i po weekendzie. Bo w poniedziałek (25 listopada) w dzień na Dolnym Śląsku termometry pokażą nawet o 20 stopni więcej. W prognozach widać nawet 15 stopni powyżej zera.