Zmarł 40 lat temu, ale nadal jest wzorem buntownika. Prawda a mit Edwarda Stachury
„Kto nie czyta Stachury, jest jak c… ponury” – to cytat z muru, którego fotografie kilka miesięcy temu udostępniane były przez setki, a nawet tysiące fejsbukowiczów. Pochwała wandalizmu? Nie, to tylko pokazuje, że moda na Stachurę WRACA! Edward Stachura – poeta, prozaik, autor piosenek, tłumacz. Rozdział w historii polskiej literatury i strona w słownikach. W czterdzieści lat po śmierci powraca we wspomnieniach zawartych w książce Jakuba Beczka "Teraz oto jestem".
Dlaczego? Twórczość Steda wciąż przemawia do współczesnego czytelnika i podpowiada, jak żyć. Zmieniają się style i aranżacje jednak wartość oraz przesłanie tekstów Steda nie wietrzeje.
30 wspomnień w jednej książce, czyli cała prawda o GURU-STACHURU
Jakub Beczek zebrał i opracował 30 wspomnień osób, których los był w jakiś sposób złączony ze Stedem. Książka zawiera wyłącznie nowe teksty i jest owocem 5 lat pracy oraz wielu spotkań autora z ludźmi, którzy pojawili się w życiu Stachury i odpowiadali kolejnym punktom w jego biografii. Dla niektórych z nich Sted był niemal bratem, inni zaś znali go tylko przelotnie.
Wspomnienia poświęcone Edwardowi Stachurze układają się w portret wielokrotny, a subiektywne „spojrzenie z boku” rzuca światło na rzeczy nowe, wcześniej ukryte. Szeroki wachlarz osób wypowiadających się w książce i odmienność ich doświadczeń pozwoliły Beczkowi oddzielić prawdę o życiu Stachury od potęgi jego mitu.
W książce znajdziemy wspomnienia m.in. aktora grającego w filmowej adaptacji "Siekierezady", tłumaczki tekstów Steda na hiszpański, ale też nauczycielki z prowincji oraz maszynisty pociągu, który potrącił Stachurę w Bednarach. Wspominają go ludzie znani, tacy jak np. Daniel Olbrychski czy Adam Jasser, i nieznani, przyjaciele i osoby mniej życzliwe, a także kumple od biesiad i długich wędrówek. Ich teksty, choć współczesne, przywołują specyficzną atmosferę tamtych lat.
Dopełnieniem podróży po biografii poety są zawarte w książce liczne anegdoty oraz historie z życia wzięte, ukazujące pisarza od tej jaśniejszej strony. To one też odzierają Stachurę z mitu i pokazują prawdę o Stachurze-człowieku. Wielość ujęć i zbiór odtwarza Steda w sposób dynamiczny, pozwalając zarazem uniknąć jednoznacznych określeń i definicji.
Czytelnik otrzymuje sugestywne tropy, ale ostatecznie sam musi zbudować własny subiektywny portret poety. To zupełnie nowa opowieść o Edwardzie Stachurze i niesamowita podróż po jego świecie, z realiami Polski Ludowej oraz jej ówczesnym życiem kulturalnym w tle.
Lektura obowiązkowa dla wszystkich, którym Stachura w duszy gra!
O autorze: dr Jakub Beczek – literaturoznawca, publicysta. Jego teksty ukazywały się m.in. w „Arcanach”, „Kwartalniku Artystycznym”, „Odrze”, „Toposie”, „Twórczości”. Stały recenzent nowości poetyckich miesięcznika „Nowe Książki”.