Odwołano dyrektora szpitala, bo nie przyjął zakażonych. Mężczyzna tłumaczy swoją decyzję

Zuzanna Tomaszewicz
Mariusz Błaszczak, szef MON, zdecydował się odwołać Dariusza Juszczaka ze stanowiska dyrektora 7. Szpitala Marynarki Wojennej w Gdańsku. Powodem miała być decyzja dyrektora, który nie chciał przyjąć do placówki osób zakażonych koronawirusem.
Dyrektor wyjaśnił powód swojej decyzji. Fot. Martyna Niećko / Agencja Gazeta
"W związku z niezrozumiałą decyzją dyrektora 7. Szpitala Marynarki Wojennej w Gdańsku o nieprzyjęciu pacjentów z potwierdzonym zakażeniem koronawirusem, minister Mariusz Błaszczak podjął decyzję o natychmiastowym odwołaniu komandora Dariusza Juszczaka z zajmowanego stanowiska" – napisano na Twitterze resortu obrony narodowej. Szpital odmówił w piątek przyjęcia 17 osób z domu pomocy społecznej "Polanki". Dyrektor Juszczak uznał, że pacjenci nie wymagali natychmiastowej pomocy. Zakażonych przewieziono więc do innej placówki.


Czytaj także: Dantejskie sceny. Wojskowe karetki zabrały zakażonych z domu pomocy społecznej

W rozmowie z portalem naszemiasto.pl Juszczak przyznał, że kontaktował się z dyrektorem DPS-u, który zapewnił go, że żadna z zakażonych osób nie ma gorączki ani duszności. – Podopieczni wymagają opieki DPS, a nie leczenia szpitalnego. Tak było przynajmniej wczoraj. Kierowanie pensjonariuszy do szpitala bez wskazań do hospitalizacji naraża ich np. na zakażenia szpitalne i w ogóle niepotrzebne procedury medyczne – dodał.

źródło: naszemiasto.pl